Forum prawne

Wynajem mieszkania donos - forum prawne

Witam. Sprawa wygląda tak wynająłem mieszkanie 02.02.2013 podpisując tak zwaną umowę smieciową. W dniu 10.03.2013 zaczadziłem się podczas kąpieli trafiłem do szpitala stwierdzono 25% tlenka węgla w moim organizmie. Moja decyzja była prosta i logiczna jak najszybciej opuścić to mieszkanie. 12.03.2013 wychodząc ze szpitala umowiłem się z włascicielką mieszkania aby z nią wszystko omówić zarzadałem pieniedzy które jej zapłaciłem za miesiac z góry poniewaz nie bede tam wiecej mieszkac oczywiscie odliczając to co mieszkalem w danym miesiącu i oplaty licznikowe za bardzo pani się to niespodobało. Nie chodzi tu o pieniadze tylko juz o sam fakt jak ta pani się zachowuje nawet sobie chyba sprawy nie zdaje co mogło się stac 2 minuty pózniej w tej łazience.. 2 sprawa ze jej konkubin czy kim on tam jest powiedział ze jesli chce moge 2 raz znalkesc sie w szpitalu na co mam swiadka oraz nagranie. wiec pytanie co zrobic ?? jakie podjąc kroki czy złozyc zawiadomienie o nie opłacanie składek. tu chodzi o zasady

Odpowiedzi w temacie: Wynajem mieszkania donos (7)

michalus106@wp.pl prosze pisac na meila

Mieszkanie na umowę śmieciową? Pierwsze słysze o czymś takim, chyba zawarł pan umowę najmu, jakie sładki? Składki za wynajmowanie przez pana mieszkania? Tu chodzi o przejrzystość wątku a w pana wątku nie wiadomo o co chodzi. Jak ma pan świadka albo dowód gróźb karalnych to radzę z tym iść na policję i zlożyć zawiadomienie o grożbach z wnioskiem o ściganie. Niech pan tylko wcześniej poczyta wątek gdzieś na forum jest, o groćbach, bo je też trzeba umiejętnie składać niestety, odpowiednie słowa dobierać.

Po prostu umowa napisana miedzy nami i nie zgłoszona do urzedu na kwote 750 zł plus rachunki 2 sprawa to najprawdopodobnie własicielka napisała swoje fałszywe dane w umowie..

Przede wszystkim warto zastanowić się, co pan chce osiągnąć. Obecnie sprawa wygląda tak, że podpisał pan umowę i chce ją zerwać, a zatem prawo stoi po stronie wynajmującego i tylko od jego dobrej woli zależy, czy zechce oddać panu pieniądze. Bądź co bądź wynajmujący na tym traci - być może nie uda się szybko znaleźć nowego lokatora to po pierwsze, a po drugie - te pieniądze mogły już zostać po prostu wydane. Właścicielka mieszkania powinna pójść panu na rękę biorąc pod uwagę fakt, że instalacja gazowa w jej mieszkaniu była niesprawna, przez co został pan narażony na utratę zdrowia lub życia. Straszenie donosem do skarbówki nic tu nie da - pani właścicielka choćby dziś może pójść i zgłosić wynajem - ma na to jeszcze dużo czasu zgodnie z przepisami. A zatem całkowicie zrezygnowałbym z tego na pana miejscu.

Interesuje mnie natomiast, co było w tej umowie zapisane - na jaki okres czasu podpisał pan umowę? wynajem na miesiąc? na rok? Czy w umowie był jakiś punkt mówiący o okresie wypowiedzenia?

miesieczy okres wypowiedzenia.. lecz w takiej sytuacji w której było zagrozenie zycia ja mam prawo opuscic mieszkanie w trybie natychmiastowym.. to wiem i jestem tego pewien..

mam nagranie telefoniczne gdzie pani włascicielka mowi tak prosze pana wszystkie dane w umowie są fałszywe.. wiec jesli nawet chciał bym wysłac jej pismo tak zwany straszak nie mam pewnosci czy ten adres jest prawidłowy. chcialem załatwic polubownie ale pani raczej nie chce.. wiec co z fałszowaniem tych dokumentów???

umowa była jednomiesieczna i w tym miesiacu mielismy ją przedłuzyc lecz ona o tym zapomniała ale mam dowód wpłaty na konto bankowe z dopiskiem cvzyns za miesiac marzec

Jeżeli dane jej w umowie są fałszywe to umowa pisemna jest nieważna. Ale umowy ustne też są umowami..

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika