wypadek z czyjej winy?

mam pytanie,jechalasm kilka dni temu autem ulica jednopasmowa, rownolegle do ulicy ktoredy jezdza tramwaje i stoi przystanek i byl straszny korek wiec pojechalam tamtedy torami i inny samochod jechajac ta "poprawna" droga rownolegla wjechal we mnie chcac zawrocic na pasie gdzie jak jechala dla tramwajow, chcialam zaznaczyc ze on jechal linia ciagla i nie mogl skrecac zawracac ani wyprzedzac, jesli bym mogla to poprosze o pomoc, musze czekac ze 2 tyg moze nawet zejdzie do miesiaca kiedy uznaja czyja to byla wina, moje auto mocno skasowane audiA4 a jego bus tylko zderzak, szacowana naprawa to okolo 5000euro, to nie mala kwota jak okaze sie ze to z mojej winy,prosze bardzo o pomoc, pozdrawiam