Wyższe wydatki niż dochody w zeznaniu podatkowym

2002 r kupiłam własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu za kwotę 45.000 zł, w akcie notarialnym zaznaczono,że zakup został dokonany z odrębnego mojego majątku,gdyż wcześniej zawarłam umowę notarialną o rozdzielności majątkowej.Otrzymałam z urzędu skarbowego wezwanie do dostarczenia danych,gdyż mój dochód za 2002 r.był niższy niż wydatek na zakup mieszkania. <br> Mieszkanie kupiłam za gotówkę,z oszczędności <br> z poprzednich lat uzyskanych z pracy.Urząd żąda podania innych niż wykazane w moim zeznaniu za 2002 r.żródeł dochodów,które pozwoliły mi na zgromadzenie kwoty 45.000 zł na zakup mieszkania.Na posiadanie zasobów z lat ubiegłych mam przedstawić odpowiednie dokumenty.Pracuję i zarabiam od 38 lat,z tego co zaoszczędziłam z zarobionych pieniędzy kupiłam to mieszkanie.Z posiadanych zeznań podatkowych za 10 lat/te posiadam w domu/mogę wykazać,że w ciągu tych 10 lat,mój dochód był trzykrotnie wyższy niż wartość tego mieszkania.Ponadto w ciągu ostatnich kilku lat,wszystkie moje zarobki odkładałam,gdyż mąż mój,sam ponosił wszelkie koszty utrzymania rodziny,gdyż bardzo dobrze zarabiał i umówiliśmy się,że on będzie finansował utrzymanie mieszkania i rodziny,a ja swoje pieniądze mogę sobie odkładać. <br> Proszę o pomoc jak się bronić,czy mąż może napisać mi oświadczenie,że wydatki na utrzymanie mieszkania i rodziny w ostatnich latach,ponosił wyłącznie on?czy też jest jakiś przepis,który mówi,że w małżeństwie koszty utrzymania dzieli się po połowie? <br> Jak udowodnić,że zarobionych moich pieniędzy w ostatnich latach,nie "przejadłam"tylko odkładałam,czy musiałam je ulokować w banku? <br> Bardzo dziękuję za pomoc i proszę o pomoc możliwie w krótkim terminie,bo czas mnie nagli,a raczej urząd.

(Justyna)

Nie musiałaś pieniędzy lokować w banku, mogłaś je trzymać w skarpecie i nic im do tego. Przedstaw dokumenty z wielu lat ( swoje i męża )wstecz w US. A to, kto ponosi wydatki w rodzinie, też im nic do tego. Ważne aby z kilku lat wstecz dochód był wyższy od wydatków. Wiadomo, że takiej sumy nie wzięłaś z jednej wypłaty i kupiłś sobie mieszkanie.