Zajęcie komornicze

Witam. Sprawa ma się następująco dowiedziałem się w zakładzie pracy, że komornik wszedł mi na pensje i jednorazowo zgarnał ponad 500 zł. Moje zarobki wynoszą 2250 zł brutto. Komornik powiedział, że dług wykupiła firma windykacyjna. To zadzwoniłem tam i Pani mnie zszokowała. Chodzi o firme Avon. Okazało się też, że ponaglenia i inne pisma były wysyłane na jakiś fikcyjny adres. Nic nie otrzymywałem ani do podpisu ani do przeczytania. Dowiedziałem się, że ktoś zamówił paczkę i widniały tam też moje dane. Sprawa się wyjaśniła. Pieniądze odzyskam ale pozostaje kilka pytań...
1. Jak to możliwe, że sprawa która toczy się od zeszłego roku dopiero teraz ja się o niej dowiaduje skoro komornik mógł namierzyć mój zakład pracy czemu nie skontaktował się nikt ze mną telefonicznie?
2. Czy jeśli komornik pobrał tą całą kwotę do spłaty to czy zostało coś jeszcze do zapłacania? Czy mogę uznać, że sprawa się zakończyła i moge prosić komornika o potwierdzenie zakończenia sprawy?
3. Czy w takim razie jeśli komornik prześle pieniądze firmie windykacyjnej to do momentu doręczenia pięniedzy będą mi naliczane dodatkowe opłaty?
3. Czy windykacja może mi wysłać potwierdzenie spłaty?
4. I najważniejsze pytanie... Jak się teraz to ma do Krajowego Rejestru Dłuźników. Czy w momencie spłaty pozostaje w nim nadal? Dodam, że nie interesuje mnie współpraca z KRD dlatego chciałbym z niego jak najszybciej zniknąć, ponieważ w niedalekiej przyszłości chciałem wziąć kredyt na samochód i teraz takiego nie otrzymam.
Proszę o poradę.