zakłócanie ciszy nocnej - zadość uczynienie.

Witam.



Moi sąsiedzi regularnie zakłócają ciszę nocną. Regularnie wzywam policje i straż miejską. Raz nawet karetke, bo widziałem jak jakiś pan legł i się trząsł na ziemi. Przez ich tryb życia cierpi mój tryb życia i moja praca.



Nie wysypiam się i mam problemy z koncentracją oraz jestem bardzo nerwowy nawet w domu. Mam możliwość domagania się odszkodowania za ich awantury, libacje, zakłócanie ciszy nocnej itp.?? Skoro mają pieniądze na picie, to powinni mieć również na zadość uczynienie materjalne dla mojej osoby.



Jakie taka sprawa miałaby szanse przed sądem? Ktoś z waszych znajomych lub sąsiadów zrobił coś takiego? Proszę o porady ale takie z życia wzięte a nie zmyślone oraz o opinie prawnika czy jest sens i czy są szanse na to aby taką sprawę założyć i wygrać?



Pozdrawiam Forum. Leszek.

hmmm... w sumie słusznie myślisz. jeśli by ktos znał odpowiedź to nie kitrajcie sie z nią.