zalanie mieszkania wynajmowanego - forum prawne

zalanie mieszkania wynajmowanego mam problem ... dwa lata temu wynajmowalam mieszkanie i zalalam sasiada dodam jeszcze ze nie bylam meldowana i nie wiem czy wlasciciel placil do urzedu jakis podatek lecz obowiazywala nas umowa pisemna,gdy wynajmowalam gdzies 2 tygodnie po zalaniu przyszlo pismo z ubezpieczalni ze mam podac firme w jakiej sie ubezpieczam oczywiscie pismo bylo na wlasciciela , zadzwonilam do niego i powiedzialam mu o tym i dowiedzialam sie ze nie jest ubezpieczony , poszlam rowniez do sasiada i powiedzial ze to formalnosc i ze oni zawsze takie pismo wysylaja i ze sie nie mam martwic bo on juz pieniadze dostal. juz dwa lata temu sie wyprowadzilam a on mi teraz dzwoni ze mam mu zaplacic prawie 1000 zl. za to zalanie i staszy mnie ze ma moje dane i umowe najmu i ze spotkamy sie w sadzie co zrobic ??????????? :{

bardzo bym prosila o odpowiedz , bo naprawde nie wiem co zrobic , dodam jeszcze ze wlasiciel wiedzial o calej sytuacji i dopiero po 6 miesiacach oddal mi kaucje pomniejszona o 600 zl niby o rozliczenie wody i co wiec mial prawie 10 miesiecy od zdarzenia aby z mojej kaucji uregulowac roszczenia w ubezpieczalni a tego nie zrobil choc byl poimformowany ze takie zdarzenie mialo miejsce i to zlekcewazyl ..... nie wiem co robic a nie mam zdrowia ani pieniedzy zeby sie po sadach wloczyc .... dzieki jakby ktos odpowiedzal