Forum prawne

złapałem żonę że zdradzała mnie ze swoim przełożonym z pracy przez 6 miesięcy - forum prawne

jesteśmy razem od 14 lat - w tym 3 lata jako małżeństwo.
odkryłem że od 6 miesięcy, czyli jak nasza córka miała 4 miesiące,moja żona zdradzała mnie ze swoim szefem /komendantem policji/ on też jest już drugi raz żonaty. wiele razy informowałem ją że ich kontakty zawodowe mnie niepokoją. byłem zawsze zapewniany że to tylko znajomość zawodowa...... były i z tego kłutnie, ale zawsze ustępowałem ,wmawiano mi że mam urojenia...ona,teściowa. pewnego razu niedawno odkryłem że łączy ich związek seksualny, pod pozorem zajęć sportowych mojej żony,pozostawiała mi pod opieką naszą maleńką córeczkę. Okazało się że uprawiała spory inne.... jestem załamany tym faktem bo zmam tego pana a on mnie... boli mnie że mnie oszukiwała i wykorzystała zakrywająć się naszą córką.żona twierdi że nie potrafi tego zdażenia wytłumaczyć, ani jego powodów, twierdzi że było jej ze mną dobrze i mnie dalej KOCHA . mamy rozdzielność majątkową od samego początku naszego małżeństwa ,twierdziliśmy że tak będzie lepiej / na przyszłość bowiem prowadziłem działalność gospodarczą/ mieszkanie które dostaliśmy jako spółdzielcze przekształciliśmy na własnościowe mojej żony.. na chwilę obecną niemam oficjalnie nie.. mieszkania , samochodu, bowiem wszystko napisane zawsze było na moją żonę..... mam zamiar wnieść na dzień dzisiejszy sprawę o seperację...może potem o rozwód,,,,, nie ukrywam że też ją kocham ,ale ta nienawiść jest u mnie chyba silniejsza.....



czy mogę tu dalej mieszkać /oczywiście zajmę 1 pokój/ i na jakich warunkach

pokrywać koszty utrzymania mieszkania i mediów ,kosztów utrzymania córki np. żłobek ,jedzenie,kospetyki ,lekarstw itd...

co z samochodem z którego korzystamy oboje , którego właścicielem jest moja żona i płaciliśmy kredyt z naszego budrzetu.

co mam robić dalej - by nie zostać po ludzku / w kalesonach i na bruku /

dziękuję z odpowiedz = może mi to coś pomoże i ukierunkuje co mam robić i czego mogę być pewny lub nie. rozchodzi mi się o moją sytuację.........

sebastian@sebart.com.pl tel 665-28-11-72

2011.1.27 10:35:45

Odpowiedzi w temacie: złapałem żonę że zdradzała mnie ze swoim przełożonym z pracy przez 6 miesięcy (3)

Jeśli wystąpisz o rozwód, to szykuj się na walkę. Więc zabezpiecz wszystkie dokumenty jakimi dysponujesz, że płaciłeś na dom, samochód dziecko, rachunki itp. Jeśli masz jakieklkwiek dowody na zdradę, to możesz składać pozez z jej winy. W pozwie napisz też jak proponujesz kontakty z dzieckiem - plan wychowawczy przeczytaj cały artykuł: Pamięaj że jak jest dziecko to są alimety, zazwyczaj "ex" tak zawyżają kwoty że i tak może cię puścić z torbami. Musisz wykazać, że też potrzebujesz na życie i ile. Wszyskie paragony na ubrania twoje leki to na co potrzebujesz musisz mieć dowody. Więc z pozwem się nie śpiesz, tylko zbieraj kwity.

- http://e-prawnik.pl/domowy/prawo-rodzinne/alimenty/

2011.1.27 21:3:35

I CO DALEJ - MOŻE ZAPOMNIEĆ O SPRAWIE I ŻYĆ DALEJ Z NADZIEJĄ ŻĘ SIĘ NIE ZDARZY PONOWNIE

2011.1.29 10:12:2

Mówię co wiem, jak to jest przez coś podobnego przechodzić. Więc zapomnij o jej lojalności - bo w sądzie pewnie zrobi z ciebie brutala i zboczeńca. Niestety ale tak jest podczas rozpraw. Więc na rozprawę muszisz szykować się jak na wojnę. Przygotuj się najpierw a potem zadziałaj. Nie kieruj się emocjami teraz bo stracisz. Poczekaj trochę i zbieraj dowody, faktury opłaty - na ciebie, przelewy z twojego konta na rachunki itp. zbieraj paroagony ile potrzebujesz na życie, bo jak będzie rozwod (z tak małym dziekciem w tle)- to sąd jej nie wyrzuci na ulicę. Musisz się porządnie przygotować. A nie jest to łatwe, bo sady są sfeminizowane a część sędziów po przejściach, wiec o obiektywności zapomnij. Tu będą liczyły się konkrety. Inaczej puści cię z torbami. Więc puki co rób dobrą minę do złej gry i zbieraj co sie da. Możesz nawet nagrywac rozmowy i jej przyznanie się do romansu. Zacznij szukac potencjaliych świadków (jak wyglądało wasze życie, czy byliście szczęśliwi, że jej nie biłes itp.). Jak będzie sprawa rozwodowa to od razu z opieka nad dziekiem i planem wychowawczym - więc nie zapomnij o tych kontaktach i przygotuj sobie jakis wstepny grafik spotkań az dziecko będzie starsze i będziesz mógł je do siebie zabierać. A teraz zaproponuj spotkania - (po 2 h codziennie - o ile dasz radę- pomyśl jak będzie dobrze, żebyś dawał radę, bo jak nie będziesz się wywiązywał z tych kontaktów to będzie argument do pozbawienia cię części władzy rodzicielkiej). Kwestia rozwodu to tez alimenty, więc może z ciebie próbować zedrzeć tyle, żeby sama nie musiała ponościć kosztów (więc przez przynajmniej jeden miesiąc zbieraj wszystkie paragony z wydatkow na dziecko i sprawdz ile to faktycznie kosztuje,: pieluszki, chusteczki, kremy, ubranka ewentualne mleko w proszku itp-leki, szczepienia), a Twój dochód nie bedzie bez znaczenia. Więc muszisz pokazać że na siebie tez wydajesz, żeby zostało tez tobie na życie.
Pośpiech jest wskazany tylko przy łapaniu pcheł.

2011.1.29 10:30:14

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika