Postępowanie przy przestępstwie znęcania

Pytanie:

"Otrzymałem akt oskarżenia o znęcanie się fizyczne i psychiczne nad żoną i dziećmi, w ten sposób, że "wszczynał awantury w trakcie których znieważał pokrzywdzonych wulgarnymi słowami, bił ich, poniżal, wyganiał z domu oraz uniemożliwiał korzystanie ze sprzętów stanowiących wyposażenie mieszkania". Czy złożone wnioski dowodowe będą rozpatrywane przed sprawą w sądzie czy na sprawie? Powodem złożenia zeznań obciążających mnie jest chęć zawarcia nowego małżeństwa przez moją żonę. Żona i moje dzieci są Świadkami Jehowy, a ja nie. Nazwiska jej przyszłego męża nie znam choć znam go z widzenia, nie wyraziłem zgody na rozwód. Żony i dzieci nigdy nie biłem stąd brak obdukcji. Czasami dochodziło do słowych awantur, po których wychodziłem z domu. We wnioskach dowodowych złożyłem powołanie świadków np. dzielnicowego i inne obce osoby dozorcę itd. Czy sąd przesłucha świadków przed sprawą czy jeżeli dostałem akt oskarżenia na sprawie? Czy sąd może nie skorzystać z moich wniosków dowodowych tj. nagrania magnetofonowe, zaproponowani moi świadkowie. Czy przyznać się do awantur słownych i zabraniania korzystania ze słuchania muzyki przez trójkę dzieci w wieku 18, 17 i 15 lat. Dodam że słuchali ją bardzo głośno każde w swoim pokoju."

Odpowiedź prawnika: Postępowanie przy przestępstwie znęcania

Przez znamię „znęca się” rozumieć należy różnorodne zachowania sprawcy, np. zadawanie cierpień fizycznych lub psychicznych. Znęcanie się fizyczne polega na zadaniu bólu fizycznego, np. pobicie, zaś znęcanie psychiczne polega na lżeniu, poniżaniu, wyszydzaniu, niszczeniu rzeczy. Dla oceny znęcania się decydujący jest obiektywny punkt widzenia, nie zaś subiektywne odczucie pokrzywdzonego. Nie możemy Panu doradzić, czy powinien Pan się przyznać, czy też nie. Przed sądem powinien Pan zeznawać zgodnie z prawdą. Poza tym nie możęmy dokonać oceny sytuacji, czy faktycznie doszło do popełnienia przestępstwa znęcania się. Z informacji zamieszczonych w pytaniu wynika raczej, iż przestępstwo znęcania się nie miało tu miejsca. Jednak kwestię tę rozstrzygnie sąd, na podstawie szczegółych informacji uzyskanych od Pana, Pana żony i dzieci, powołanych świadków. Skoro wnioskował Pan o powołanie świadków, to w pierwszej kolejności proszę pamiętać, że jeżeli mają zostać przesłuchani, to tylko na rozprawie, gdyż sąd działa zgodnie z zasadą jawności postępowania (zarówno Pan, jak i pana żona powinniście być przy tym obecni). O tym jednak, czy faktycznie świadkowie będą przesłuchiwani także zdecyduje sam sąd. Przesłuchanie świadka to środek dowodowy, o zastosowaniu którego zdecyduje sam sąd po tym jak dokona oceny, czy będzie miał znaczenie dla postępowania i udowodnienia faktów. Oczywiśćie możę Pan także wnioskować o przeprowadzenie dowodu ze wspomnianego w pytaniu nagrania magnetofonowego, jednak i tu dycyzja należeć będzie do sądu. Proszę poza tym pamiętać, iż „znęcanie” może być popełnione przez działanie (np. bicie, zniewaga, groźby, zniszczenie mienia) lub poprzez zaniechanie (np. dręczenie głodem dziecka lub osoby chorej, nie wpuszczanie do domu zimą, nie opalanie zimnego mieszkania). Typowe „znęcanie się” jest zachowaniem intensywnym i częstotliwym, złożonym zazwyczaj z wielu elementów wykonawczych działania przestępnego.


Michał Włodarczyk

Radca prawny

Zajmuje się sprawami osób fizycznych jak również przedsiębiorców. Posiada rozległe doświadczenie w poradnictwie w sprawach życiowych osób fizycznych jak również profesjonalnych problemów prawnych przedsiębiorców. Bazując na swoim doświadczeniu skutecznie doradza w sprawach osób fizycznych jak i przedsiębiorców zawsze dbając o praktyczną stronę problemów prawnych z jakimi zwracają się do niego jego klienci.

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • pomoc 2013-12-18 17:37:47

    Po śmierci rodziców którzy wynajmowali mieszkanie Podpisalem umowe najmu ze spoldzielnia ja wraz z bratem, który od roku znęca się nade mna psychicznie nie daje mi nawet złotówki na rachunki czy pożywienie. Nadużywa alkoholu był na odwyku dwa tygodnie i zrezygnowal ! Co moge w tej sytuacji zrobic blagam pomóżcie bo mnie wykonczy ! Dodam ze mam 23 lata pracuje ucze sie robie wszystko zeby bylo dobrze brat ma 32 lata pisalem pisma do urzedu o przymusowe leczenie narazie nic z tym nie robia czy jest szansa na eksmisje ??


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika