Poinformowanie fiskusa o nieprawidłowościach pozwala uniknąć kary

Podatnik, który zorientuje się, że nie dopełnił obowiązków nałożonych prawem podatkowym, może w ogóle nie ponieść kary. Musi jednak poinformować o tym fiskusa, zanim ten upomni się o swoje prawa.

Głównym celem postępowania karnego skarbowego jest zabepieczenie wpływów podatkowych do budżetu. Stąd w Kodeksie karnym skarbowym (Kks) istnieją instytucje prawne nieznane w Kodeksie postępowania karnego, które pozwalają uniknąć kary lub przynajmniej ograniczyć zakres odpowiedzialności, jeżeli tylko uszczuplona należność zostanie uregulowana. W ramach cyklu poświęconego odpowiedzialności karnej skarbowej, Tax Care przybliża instytucję tzw. czynnego żalu.

Porady prawne

Kary można uniknąćKodeks karny skarbowy jako jedyny przewiduje tzw. instytucję czynnego żalu, która pozwala uniknąć kary, i to nie tylko przy drobniejszych sprawach kwalifikowanych jako wykroczenie, ale także przy przestępstwach. Nie chodzi tu jednak o wyrażanie żalu, lecz o konkrety - przekazanie organom ścigania (jest nim np. urząd skarbowy w sprawach dotyczących przestępstw i wykroczeń podatkowych) informacji o popełnionym czynie zabronionym. Należy wskazać istotne okoliczności tego czynu, w tym osoby współdziałające w jego popełnieniu. Jeżeli podatnik działał sam, warto to również zaznaczyć.

Musisz być pierwszyCo bardzo istotne, kary uniknie tylko ten, kto wyprzedzi fiskusa. Czynny żal jest bowiem skuteczny tylko wtedy, gdy zawiadomienie zostało złożone w czasie, kiedy organ ścigania nie miał jeszcze wyraźnie udokumentowanej wiadomości o popełnieniu czynu zabronionego. I tu niejednokrotnie powstaje problem związany z takimi czynami, które niejako z automatu są widoczne, jak np. złożenie deklaracji po terminie czy brak wpłaty podatku (uwaga! w przypadku opóźnień w zapłacie podatku karane jest tylko uporczywe niewpłacanie, czyli np. albo długotrwały brak wpłaty zobowiązania, albo powtarzający się). W takich przypadkach naruszenie jest widoczne w systemach prowadzonych przez urzędy skarbowe. Jednak czasem można bronić się „czynnym żalem" także i w tych sytuacjach. Jeżeli np. deklaracja jest składana z niewielkim, kilkudniowym opóźnieniem, można przyjąć, że w przypadku osobistego złożenia jej w urzędzie (dzięki temu będzie szybciej), organ nie powinien stwierdzić bezskuteczność czynnego żalu, powołując się na posiadanie w systemie udokumentowanej informacji o popełnieniu wykroczenia. Nie może bowiem jednoznacznie stwierdzić po upływie kilku dni, czy podatnik faktycznie nie dopełnił swojego obowiązku i deklaracji nie złożył, czy też złożył w ustawowowym terminie, nadając ostatniego dnia list polecony na poczcie.

Takie zawiadomienie będzie bezskuteczne, czyli nie pozwoli uniknąć kary, jeżeli zostanie złożone po rozpoczęciu przez organ ścigania czynności służbowej (np. przeszukania, przesłuchania), czynności sprawdzającej lub kontroli zmierzającej do ujawnienia przestępstwa lub wykroczenia skarbowego. Wyjątek stanowi sytuacja, w której czynności te nie dostarczyły podstaw do wszczęcia postępowania o czyn zabroniony.

Trzeba być przygotowanym na szybką wpłatę zaległości
Jeżeli popełniony czyn zabroniony wiązał się z uszupleniem należności publicznoprawnej, składając takie zawiadomienie trzeba pamiętać, że do jego skuteczności niezbędna będzie wpłata całości wymaganej należności w terminie wyznaczonym przez organ postępowania przygotowawczego.

Na usprawiedliwienie nieświadomością nie warto liczyć
Żeby jednak móc wyprzedzić fiskusa trzeba wiedzieć, za co może nas ukarać. Katalog wykroczeń i przestępstw skarbowych zawiera Kodeks karny skarbowy w dziale drugim. Znajdują się tam zarówno przestępstwa (wykroczenia) przeciwko obowiązkom podatkowym (art. 54-84), jak też obowiązkom celnym (art. 85-96), obrotowi dewizowemu (art. 97-106ł) oraz przeciwko organizacji gier i zakładów wzajemnych (art. 107-111).

Co prawda Kks przewiduje wyłączenie odpowiedzialności karnej w przypadku usprawiedliwionej nieświadomości karalności, jednak w praktyce jest to okoliczność, która jest bardzo trudna do podniesienia. Po pierwsze wymaga udowodnienia sama nieświadomość, czyli stan intelektualny, co jest już niezmiernie trudne. Do tego trzeba wykazać przyczyny, które usprawiedliwiają brak wiedzy w tym zakresie, co czyni skorzystanie z tego rozwiązania praktycznie nierealnym. Dlatego znacznie lepszym rozwiązaniem jest zadbanie o świadomość karalności i w przypadku niedopełnienia obowiązków nałożonych przez prawo podatkowe skorzystanie z instytucji czynnego żalu.

Do korekty niepotrzebny czynny żalJeżeli jednak podatnik zorientował się, że w złożonej deklaracji dokonał niewłaściwego rozliczenia i naprawia błąd składając korektę, nie ma już potrzeby dodatkowego informowania fiskusa w ramach „czynnego żalu". Kodeks bezpośrednio wskazuje, że nie podlega karze, osoba, która złożyła prawnie skuteczną korektę deklaracji podatkowej wraz z uzasadnieniem przyczyny korekty i w całości uiściła, niezwłocznie lub w terminie wyznaczonym przez uprawniony organ, należność publicznoprawną uszczuploną lub narażoną na uszczuplenie.


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Tadeusz 2015-09-27 14:48:36

    Wysokie podatki powodują, że nas nie stać na niema nic, w tym na rodzinę wielodzietną, zresztą po co, przecież Pańśtwo niemal wsyztko zapewnie, więc wystarzcy skupić się na karierze. To prosta droga do zatraty narodu, do zostania łątwymi niewolnikami z niespłącalnymi długami pańśtwowymi I bez żadnych perspektyw po kilk dekadach takiego wyzysku.

  • Tadek 2015-09-27 14:46:23

    Podatki mamy (wszystkie obowiązkowe daniny od wszystkich zobowiązanych) w wysokości 82.5%, I jedynie 17.5% zostaje dla nas. Z tych danin urzędasy oddają lwią część bankom wyworzącym te pieniądze za granicę (I bogacące tamte kraje a nas zbiedniające), resztę marnują na siebie I swoje przekłądanie papierków i narady, a co zostanie zchodzi na 2-3 razy droższe przetargi niż w takich krajach jak Austra, Dania, czy Francja, czy Czechy - bogaci bogatych multimilionerów I miliarderów. I chyba o to chodziło w tym całym rozkradaniu pod pretekstem pańśtwa opiekuńczego. Nawet rolnik na swoje bydło daje więcej ze swego dochodu niż urzędasy na ludzi, ktrychy wyzyskują w imieniu swoich hierarców łaszących się do obcych służb.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika