alimenty od rodziców ojca? - forum prawne
Jestem swieza w temacie, ale i tak musze sie zapytac. Moj tato zadzwnil dzis do mnie i mowi ze poniewaz moj brat nie placi alimentow i jest niewyplacalny (bo mu sie pracowac nie chce) to jest mozliwosc ze to moi rodzice beda musieli placic alimenty na dzieci ( 2 wnukow). Czy to prawda? A czy panstwo nie powinno mojego braciszka wyslac na roboty drogowe czy sprzatanie swiata, byleby sie zrobil wyplacalny? Moi rodzice pomagaja matce dzieciakow (bratowej) jak moga, ale co innego pomagac z wlasnej woli a co innego byc zmuszonym sadownie.
Odpowiedzi w temacie: alimenty od rodziców ojca? (22)
a w jaki sposob sie ustala wysokosc alimentow? Wiek dzieci to 4 i 8 lat. Mama jest na emeryturze, ojciec ciagle pracuje. I jak to sie dzieje? Czy jesli ojciec nie placi to sprawa " automatycznie" przechodzi na dziadkow czy tez musza oni zostac zasadzeni o alimenty przez byla bratowa? A czy jest jakis sposob na weegzekwowanie pieniedzy od mojego brata, zeby sie poczul odpowiedzialny za wlasne dzieci? A co jesli moi rodzice jednak nie zechca placic, jakike beda konsekwencje? A czy ja, bedac siostra mojego brata tez moge zostac zasadzona o alimenty?
Prosze odpowiedzcie, wiem, ze wiekszosc tych pytan jest pewnie banalnych, ale dla mnie temat nowy.
wysokość alimentów ustala się na podstawie wysokości zarobków. jeśli dziadkowie mają emeryturę, pracują (jak w Twoim przypadku) najprawdopodobniej sąd zasądzi bratowej alimenty od nich. Jednak najpierw musi ona wystąpić do sądu z pozwem o alimenty przeciwko dziadkom dziecka. Jeśli sąd takie alimenty zasądzi a dziadkowie płacić nie będą to bratowa złożyć może sprawe do komornika. Ty będąc siostrą również możesz zostać zasądzona, ale tylko w przypadku gdy dziadkowie nie będą w stanie zasądzonych od nich alimentów płacić (np ze względu na bardzo niskie dochody). Bratowa również w takim przypadku musi złożyć pozew do sądy o alimenty przeciwko Tobie.
Prosze powiedzx czy dziadkowie płacą tę kwotę co zasądzono ojcu???dzięki i pozdrawiam
Wyglada to tak...Synowa Twoich rodziców musiała zglosic komornikowi,żeby to oni placili alimenty,bo tak to jest.Incjatywa wyszla od niej...Jezeli by nie zgłosila Twoich rodziców pobierałaby alimenty od Państwa,czyli z funduszu alimentacyjnego-widać ma zasądzone wiecej i dlatego w ten aposób chce zalatwic sprawe.Dziadkom będzie ściagane z emerytury i wlasnie kwota zasadzona...Nie wiem czy bedzie to przechodzic ,przez sąd bo sprawa alimentacyjna pewno juz jest zakończona ,jedynie moze przejśc automatycznie na dziadkow.Nie prawda jest jednak,że możesz placic i Ty-nie wierz w to...Biedni Twoi rodzice nie beda mieli jednak pola manewru i ich zgoda nie bedzie brana pod uwage.Jeżeli będa robic jakies problemy ,wówczs komornik moze zająć jakies ruchomości....i przedmioty.Tak jak wspomniałam to jest zemsta synowej...Przykre,bo mój mąz tez nie płaci,dostaję alimenty od państwa ,ale nie żądałabym ściagnięcia od dziadkow-czemu oni są winni i dlaczego mają odpowiadac za błędy syna....
to co piszesz jest nieprawdą, to po prostu durne brednie! Widać że z prawem wogóle nie masz doczynienia ... Ja posądziłam byłych teściów o alimenty i dokładnie wiem ja to wygląda. Jest dokładnie odwrotnie. Rację ma: matka. Alimenty nigdy nie przechodzą automatycznie na dziadków tzn bez rozprawy sądowej, musi zapaść wyrok w tej sprawie. Alimentów można również żądać od dalszych krewnych tzn rodzeństwa męża (ale tylko w wyjątkowych sytuacjach).
A co takiego zrobili twoi teściowie twoim dzieciom,że od nich domagasz sie alimentow?Co oni maja wspolnego z życiem doroslego syna-chyba?I dlaczego oni mają odpowiadać za jego blędy i ponosic ich konsekwencje.Z prawem nie mam do czynienia to fakt,a kto powiedział ,że mam-coś jesteś nerwowa kobieto.Też mam za sobą sprawę o alimenty i sugerowano mi taki krok,ale nie posunęłabym sie aż do tego stopnia,żeby niszczyc zdrowie starszym ludziom,wychowali i utrzymywali swoje dzieci,dlaczego maja jeszcze utrzymywac wnuki,chyba że jet to ich dobra wola-trzeba mieć swoisty tupet do takich poczynań.Agles-myśle że Twoja bratowa nie posunie sie do tego (o ile yo mozliwe-bo nie wierzę)żeby Ciebie pozwać o placenie alimentów,lepiej niech pomyśli o pracy,niz o takim kroku-bo to draństwo!!!!
akurat ja wystąpiłam do sądu o alimenty od byłych teściów, a na sprawie sądowej usłyszałam od nich, że oni chcą i będą na dziecko płacili, przyznali że syna nie potrafili wychować i będą za niego płacili. Trzeba umieć przyznać się do błędów wychowawczych ...
........to że oni dobrowolnie się zgodzili, to tylko dla śiwętego spokoju, jesteś nie sprawiedliwa,gdyż poinnaś ich o pomoc grzecznie poprosić, albo pomyśleć za nim poszłaś z tym człowiekiem do łóżka, dzieci robi się bardzo szybko, ale później rzeczywistośc jest zupełnie inna.....Idź do pracy i jak umiesz liczyć, licz na siebie, niestety takie życie sobie wybrałaś.........oby tylko to nie obruciło się to przeciwko tobie.....
Nie wnikam dlaczego tak siebie oceniasz (zła)ale popieram Cię w całej rozciągliwości...Co są winni teściowie?Dlaczego maja utrzymywać wnuki?Gdzie jest ojciec i dlaczego matce nie wstyd przyjmujac alimenty z renty lub emerytury starszych ludzi.....Jeżeli chcą płacić ,to naprawdę muszą być wspaniali ludzie....
Takie mamy prawo w Polsce i inne nie będzie, dlaczego te biedne dzieci które są niczego winne nie maja mieć środków do życia???
Jeżeli kobieta była podstwiona pod murem to podała rodziców ojca dzieci o alimenty, może oni wpłyną na niego na pewno musi z czegos się utrzymywać , np: pracuje na czarno, wtedy mogą wykorzystać sytuacje i zgłosić do sądu.
Powiem szcerze , jeżeli moj były partner by nie płacił to również bym podała do sądu rodziców , może wtedy by zrozumiał.
jak patrze na takie durne teksty np. p.zlej to mnie mdli. zanim szanowna pan, pani zla (z pewnoscia tatus , ktory sie uchyla, badz zawiedziona babunia) wystapi na forum publicznym z wypowiedzia niech zasiegnie opinii wsrod samotnych matek, badz ich dzieci wychowywanych czesto w biedzie. ja sama wychowuje syna, ktory jest niepelnosprawny. mam za wysokie dochody aby otrzymac pieniadze z funduszu i bede wnosic sprawe o alimenty od dziadkow. nie widze zadnego w tym problemu, to nie sa moje pieniadze, ani dziadkow ani tatusia tylko DZIECKA
Masz za wysokie dochody i będziesz ciagnąć od dziadków?Kobieto puknij sie w głowy.pieniędzmi dziecka to Ty dysponujesz ,i dziecko tak naprawde nie wie na co Ty je wydajesz....W dodatku jak masz za wysokie dochody...Nie postawiono Cię pod murem -zwykła pazernosc i mściwosc!!!!
pewnie tego posta napisała wzruszająca babcia ,lub siostra...
Jeżeli dzicko jest nie pełnosprawne , to niestety potrzebuje medycznej pomocy i nie tylko, by czuło się tak samo dobrze w naszym świecie jak my,więc trzeba dziecku zapewnić odpowiednie warunki żeby nie odczuło że jest inne niż zdrowe dzieci,
do xxx , powinnaś takiej kobecie wspólczuć, bo gdzie podział się ojciec dziecka zapewne uciekł i sie tzn. ulotnił, a nie jeszcze na forum ja dołować kobieto stuknij sie w łeb dobrze zanim następnym razem napiszesz takiego przykrego posta!!!
Anno trzymama kciuki za Ciebie i powinnaś juz dawno złożyc pozew do sądu , jak nie możesz otrzymać pieniędzy od eks partena lub męża.
Wspólczuje tobie i podziwiam bo wiem że nie jest łatwe wychowywać samotnie dzieci i do tego chore.
pozdrawiam gorąco.
dziekuje za mile slowa. do xxx - juz po nicku widac twoja osobowosc. tym traca prawie cala polska - podloscia, zlosliwoscia. brak wam ludzie empatii, tolerancji, zrozumienia. polecam b.dobry film, a zwlaszcza wierszyk na zakonczenie,, dzien świra,, zycze milego dnia
ojciec dzieci od kilkunastu lat przebywa za granica ( USA), skad alimenty sa niesciagalne ( czekamy 4 lata w sadzie okregowym i nic sie nie dzieje). sa duze zaleglosci, bo do Funduszu Alimentacyjnego tez wplacal tylko czesciowo- nie calosc zasadzonej kwoty. w USA mieszkali rowniez jego rodzice, czyli dziadkowie dzieci. obecnie po prawie 30 latach dziadkowie wrocili na stale do kraju, ojciec dzieci- pozostal. tam zamieszkiwali pod wspolnym adresem ( tu w Polsce chyba tez sa razem zameldowani). czy mozna wyegzekwowac teraz zaleglosci alimentacyjne od dziadkow i wyrownanie? czy jest mozliwosc by dziadkowie spalcili dlug syna?
bardzo prosze o odpowiedz, lub podpowidz- jak sie za to zabrac.
Dziekuje. Teodoris.
Jestem matka syna ktory nie placi alimentów, wiec synowa podała mnie o alimenty aczkolwiek pomagałam wnuczce jak tylko mogłam. niestety wszystko na nic , synowa nie parała się praca całe zycie i do tej pory nie pracuje. Sąd nakazal abym placila alimenty w wysokości 200 zlotych miesięcznie. jestem na emeryturze i jest ona niewielka na zycie pozostaje mi 300 zlotych pooplaceniu wszystkich zobowiązan tzw oplat stalych. Mam takie pytanie czy teraz kiedy Fundusz Alimentacyjny zaczął obowiązywac, mogę wystąpić do Sadu o uchylenie tego wyroku ? Czy mam szanse ze Sąd uzna moją trudna sytuacje i zwolni mnie z tego obowiązku ?
ten watek to juz przegiecie :D
Do Amelia: a gdzie twój synuś??? to on powinien płacić na dziecko a nie fundusz !!! jesli umiałabyś syna wychowac nie uchylałby się od płacenia alimentów , jak równiez ty nie musialabyć płacić. Synuś - do roboty !!!!!!!
Uważam , że babcie powinny wspomagać swoje wnuczki jeśli nie dobrowolnie to z przymusu. Moja teściowa miała spokój przez wiele lat, synek bmelował a moja mama pomagała przy dzieciach. Teściowa też powinna mieć swój udział w wychowaniu. Pozdrawiam.
Witam serdecznie,
Jestem dziennikarką i przygotowuję obecnie program o kobietach, które porzucone przez mężów walczą o alimenty sle siebie, tak by mogły dalej godnie żyć. Jeżeli uważasz, że Twoja historia jest warta opowiedzenia, jeśli chcesz ostrzec inne kobiety przed tym co je może spotkać jeśli zapragną odszkodowania od niewiernego męża - bardzo proszę o kontakt.
W programie możemy zagwarantować anonimowość. Bardzo proszę o pomoc w realizacji programu. Zdaję sobie sprawę, iż jest to temat niezwykle delikatny i trudny, ale jednak bardzo istotny.
Z góry dziękuję za przychylność,
gabriela.ryka@onet.eu
To co drogie panie chcecie alimenty od Dziatków, myśle ze po otrzymaniu alimentow nie odmówicie Dziatkowi.
Nie widze by ktos cytowal prawo. Logika, ze dziadkowie, siostry, czy sasiedzi placa alimenty za ojca sa wszakze bledne. Gdyby prawo tak dzialalo, to bracia, dziadkowie, lub rodzice placili (lub szli do wiezienia) za wypadki spowodowane przez ich dzieci lub krewnych. Takie wersje odpowiedzialnosci zbiorowej byly prawem w Niemczech lat czterdziestych ..
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?