Bezpodstawne wezwanie Policji - Pomocy

Witam,pewnego dnia podczas festynu doszło do zdarzenia.
Zdarzenie to policjanta w radiowozie pijąca jak mi się wydawało piwo.
Jako prawidłowy obywatel( niepełnoletni 16 lat ) zadzwoniłem na policję i powiedziałem ,że policjanta w radiowozie o numerach takich i takich spożywa alkohol.Policjant powiedział ,żebym został na miejscu i zaczekał na nich.
Niestety byłem pod wpływem alkoholu i nie myślałem racjonalnie , odszedłem od miejsca zdarzenia.
Po czym dzwonią do mnie i mówią czy Pan sobie robi jaja i gdzie jestem.
Powiedziałem ,że rodzice kazali mi wracać do domu i nie mogłem zostać.
Policjant odpowiedział ,że jeśli moje przypuszczenia nie będą prawidłowe to zostanie złożone zawiadomienie o bezpodstawnym wezwaniu policji i ,że mogę mieć kłopoty.

Ogólnie nie jestem teraz pewien czy to było piwo.Wiec kieruje teraz pewne pytania do was:
1.Ile idzie list o popełnieniu wykroczenia "Bezpodstawnego wezwania Policji" , jaka jest procedura czy najpierw przychodzi list z komendy czy prosto od sądu?
2.Jaka karę mogą mi wymierzyć?
3.Podczas rozmowy Pan z którym rozmawiałem pod nr.alarmowym kazał podać mi dane tzn. miejsce zameldowania - a ja mu podałem miejsce zamieszkania - podkreślając to w rozmowie , czy zmienia to jakoś postać sytuacji lub może popełniłem następne wykroczenie?

P.S Proszę odpowiedzi ludzi którzy mają coś do powiedzenia a nie "prawiące" morały.