Groźby prawnika po sprzedaży konta w grze - czy powinienem się obawiać? - forum prawne

Witam , otóż mój problem jest dość złożony.Około 2 miesiące temu
sprzedałem pewnemu Panu konto w grze.
Po 2 miesiącach owy Pan wystawił mi negatywny komentarz na allegro
pisząc między innymi że spotkamy sie
u mnie w miescie i oddam mu pieniądze w zębach.
Dowiedziałem się że moje byłe konto
którego byłem nie pierwszym a drugim
właścicielem zostało zablokowane tymczasowo
do czasu wyjasnienia sytuacje z powodu cofnięcia
wpłaty za pomocą Paypal na itemshop tej gry
(tj.sklep w którym kupujemy określoną ilość waluty za pieniądze realne a za ową walute wspomagamy się w grze).
Aby oczyścić się w oczach Pana któremu konto sprzedałem podesłałem wszystkie przeze mnie dokonane przelewy na w/w grę oraz ich status w dalszym ciągu jako zaksięgowane ponadto nie wpłacałem pieniędzy przez usługę Paypal a normalne konto bankowe.
Kupujący jednak nie odpuszczał i w dalszym ciągu naciskał
iż to ja ja jestem winny zablokowania postaci.
Jednakże starałem mu się wytłumaczyć że takie
cofnięcie płatności nie jest możliwe ponieważ
serwis ma wszystkie dokumenty aby potwierdzić
fakt iż wydał takową walute i konto zostanie odblokowane.
I tak też się stało w dniu 15 września konto
zostało odblokowane jednakże w tym samym dniu
dostałem list z kancelari prawnej z roszczeniem
ode mnie 1000zł wpłaty na konto kupującego z nie
wiadomych i nie opisanych w liscie przyczyn oraz
zawiadomienie że brak wpłaty będzie jednoznaczny rozpoczęciem
sprawy z art 286.
Jest to dla mnie zupełnie nie zrozumiała sytuacja zwłaszcza
biorąc pod uwagę iż w samym liście od prawnika kupujący skłamał
mówiąc iż konto zostało zablokowane po dwóch tygodniach od kupna a
były to dwa miesiące.
Ponadto kupujący nie poniósł żadnych strat ponieważ dowiedziałem
się że konto zostało odblokowane po wyjasnieniu sytuacji z serwisem
Paypal a sam z cofnięciem jakichkolwiek pieniędzy nie miałem doczynienia a gdyby w jakikolwiek sposob zalezalo mi na np zablokowaniu konta ,,poszkodowanego" moglbym to zrobic w kazdej chwili biorac pod uwage ze mam wszelkie dowody na sprzedaz w/w konta co jest zakazane na tej platformie (handel przedmiotami /kontami za walutę)
Dodam że poza groźbą w komentarzu na allegro również dzwonił na
telefon mojej mamy prosząc o mój adres zamieszkania.