Czy powinnam sama zgłosić do ZUS nielegalnie pobrany zasiłek? - forum prawne

Dzień dobry, chciałabym prosić o poradę w sprawie wykonywania pracy na umowę zlecenie podczas zwolnienia lekarskiego (ciąża). Zupełnie przypadkiem dowiedziałam się, że przez 4 miesiące bezprawnie pobierałam zasiłek chorobowy z ZUS w wys. ok. 1800 zł (z powodu ciąży korzystałam ze zwolnienia od specjalisty ginekologa, który zabronił mi pracy ze względu na szkodliwe warunki w otoczeniu specyficznego sprzętu fizykalnego). Równolegle byłam zatrudniona na umowę zlecenie w szkole, jako wykładowca, 2x w tyg po 1 godzinie, za co otrzymywałam miesięczne wynagrodzenie w wys. ok. 350 zł. W szkole warunki do pracy były jak najbardziej sprzyjające, toteż wykłady kontynuowałam, ponieważ zapytane przeze mnie "doświadczone" osoby (oczywiście niezwiązane z prawem...wiem, mea culpa) zapewniały mnie, iż to oczywiste, że zwolnienie dostałam do konkretnego, jednego pracodawcy, a poza tym z umowy zlecenia nie odprowadza się składek do ZUS. Teraz już wiem, że to wszystko bzdury, jednak nie wiem, co dalej... Wczoraj powiadomiłam szkołę, iż muszę się w trybie natychmiastowym wycofać ze współpracy, jednak składki za 4 miesiące już poszły. Próbowałam się czegoś dowiadywać po cichu wśród osób pracujących w ZUSie, jednak idzie to tak opornie, że może zapytam o zdanie Państwa: czy powinnam cicho czekać, aż ZUS się dokopie do mojej sprawy (mając nadzieję, że może jakoś "przejdzie bokiem", o ile to w ogóle możliwe), czy sama zgłosić się z zawiadomieniem i poddać egzekucji, ew. pisać jakieś odwołanie- co mam zrobić? Mąż nastraszył mnie, że ZUS może sobie poczekać 10 lat i wtedy upomnieć się o pieniądze, ale z kolosalnymi odsetkami- czy to prawda? Jak mogę się zabezpieczyć w takiej sytuacji? Bardzo proszę o rzetelną i życiową poradę, nie chciałam nikogo oszukać (choć wiem, że nieświadomość nie zwalnia z odpowiedzialności), za 3 tygodnie ma urodzić się córeczka, a w dodatku mąż właśnie rozpoczyna działalność, więc z jego strony zarobków nie będzie...Jeśli odbiorą mi także moje, tytułem egzekucji bezprawnie pobranych pieniędzy, będę chyba siedzieć z puszką na ulicy...Z góry dziękuję za szybką odpowiedź i naprawdę będę wdzięczna za jakąś "dobrą radę"....