dlugi

znajoma zaciagnela kilka kredytow z kart kredytowych na spora kwote, becnie raty miesieczne rownaja sie z wysokoscia jej dochodow a znajoma wciaz zaciaga kolejne kredyty. co sie stanie w przypadku gdy kwota rat przekroczy sume dochodow? czy wtedy jedyna forma windykacji dlugu jest zajecie komornicze, czy ktos z rodziny moze zostac pociagniety do odpowiedzialnosci za jej dlugi? znajoma jest po rozwodzie i ma na utrzymaniu 2 maloletnich dzieci. jakie moga byc inne konsekwencje jej postepowania?