Dugi spadkowe

Odziedziczylam nieruchomosc obciazona dlugami. W dziale III ksiegi jest wzmianka o przeniesienie wlasnosci na rzecz Pani X. Rodzice biorac pozyczke podpisali akt notarialny" przyzeczenie sprzedazy". Nie splacili calej kwoty, wiec ujawniono w ksiedze ten zapis. Rzecz dziala sie 1993r. Odnalazlam Pania X i prosze ja o wyrazenie zgody na wykreslenie tego zapisu, a ona zada ode mnie splacenia reszty dlugu. Moge sie na to zgodzic, ale co z odsetkami? Czy musze splacic ten dlug wraz z odsetkami do dnia dzisiejszego? Czy moze do dnia smierci rodzicow? Po jakim czasie to roszczenie sie przedawni? W tym akcie not. jest zapis ze wydanie nieruchomosci ma nastapic w ciagu roku. Po uplywie tego czsu nie byla podpisana umowa sprzedazy, wiec czy Pani X moze nam nie wydac zgody na wykreslenie zapisu z ksiegi? Bardzo prosze o pomoc!!!

(MIRELL)

P.S. W ostatnich dniach "wpadl" mi w rece dokument swiadczacy o sprzedazy calego dlugu innej firmie... Czy w takim razie Pani X moze od nas zadac splaty dlugu? Jak mozna zmusic Pania X by wydala zgode na wykreslenie hipoteki? Czy jesli sprawa trafilaby do sadu, mamy szanse na jej wygranie czy musimy tej kobiecie jednak zaplacic?

Jeżeli cały dług obciążający nieruchomość został sprzedany, nie musisz spłacać tej kobiety. Musisz się jednak liczyć z koniecznością zapłaty długu wraz z odsetkami do dnia zapłaty obecnemu wierzycielowi... No... pozostaje jeszcze droga negocjacji wysokości kwoty jaką spłacisz dobrowolnie - o ile wierzyciel podejmie jakiekolwiek negocjacje.

Witam, dziekuje za odpowiedz. Prosze, powiedz mi jeszcze czy i jak mozna wykreslic ta kobiete z ksiegi wieczystej? Ona zada od nas mimo wszystko pieniedzy, twierdzac ze tylko ona moze dac zgode na wykreslenie tego zapisu! ?

w spadku przejmuje sie zarowno aktywa (dom) jak i pasywa (dlug).

ew. mozna najwyzej nie placic wiecej niz wynosi wartosc aktywow.

sprzedaz dlugu (a dokladnie jego drugiej strony -wierzytelnoisci) niewiele dla ciebie zmienia - placisz temu, czy tamtemu.
Ten nowy ma prawo wpisac sie do hipoteki na miejsce pierwotnego wierzyciela - i żadać zapłaty długu - z odsetkami do dnia zapłaty (!).
Sprawa wyląda na złożoną, sugeruję:

1. potarguj się nowym wierzycielem, jak się zgłosi (może też faktycznie działać w imieniu tamtej kobiety);

2. poradź się dobrego prawnika, ew. proponując mu wynagrodzenie w formie prowizji od wartości wygranej sprawy (jeśli nie masz pieniedzy);

P.S. Długi hipoteczne nie przedawniają się; jedynie w części odsetkowej - po 3 latach (więc musisz zapłacić za ostatnie 3 lata).

Witam, dziekuje bardzo mi pomogles!
ale niestety jak zauwazyles sprawa jest zlozona i mam jeszcze 1 pytanie tzn jedno z wielu ale chyba najwazniejsze. Jak moge wywalic ta kobiete z hipoteki???? Jezeli dlug zostal sprzedany to czy sad moze ja zmusic do wykreslenia sie z ksiegi? Oczywiscie wiemy ze musimy ten dlug splacic, i nie chodzi nam o unikniecie placenia tylko zeby zaplacic odpowiedniej osobie!