eksmisja czy to jakiś żart czy martwe prawo ? - forum prawne

Witam
Postaram się opisać problem najprościej możliwie krótko jak tyko się da.

Sprawa wygląda tak
Do mieszkania mojego wujka około rok temu wprowadziła się jego córka.
Córka nie utrzymywała z nim kontaktu ponad 10 lat. Nie opłaca czynszu stale i notorycznie wszczyna kłótnie i awantury. Demoluje wyposażenie mieszkania wyłamują drzwi, wybijając szyby w drzwiach przejściowych. Pozostawia po sobie nieczystości w zlewie. Wyjada jedzenie Wujka z jego lodówki. Celowo i złośliwie odkręca krany z wodą aby zużyć jak najwięcej wody której w ogóle nie wykorzystuje. To samo jest z energią elektryczną oraz ogrzewaniem(otwiera okna niby w celu wietrzenia przy odkręconym kaloryferze w pomieszczeniu w którym nie przebywa). Można by tak wyliczać w nieskończoność.
Jego córka jest osobą bezrobotną (wykształconą - mgr i nieukończony doktorat) władającą bardzo dobrze 5ciona językami. Nie podejmuje pracy od ponad roku stale siedząc przed telewizorem.