I co dalej 50cio latku? - forum prawne
Szanowni Państwo,kieruję ten list do Was/ tzn: Osób dobrze znający przepisy kodeksu pracy/ bo niestety inne żródła zawiodły. Otóż jestem 52 latkiem z 25 letnim doświadczeniem w handlu i gastronomii a z zawodu jestem kucharzem żywienia zbiorowego./
W latach 1985-2002 prowadziłem działalność gospodarczą i dlatego w tym czasie przepisy prawne były mi w miarę znane z konieczności/ Od lipca 2009r wraz z rodziną mieszkam na terenie trójmiasta i szukam bez skutku od 3 miesięcy pracy stałej.
Oczywiście w ubiegłym roku pracowałem a jakże nawet i po 14-15 godzin na dobę w dzień w dzień,lecz niestety aby zarobić musiałem zamknąć buźkę i bez żadnego dokumentu/całkowicie na czarno/ bez ubezpieczenia,żadnych przywilejów z tego tytułu.No,może gdybym chciał usilnie to oczywiście tacy pracodawcy mi proponowali pracę, ale właśnie to ale! za najniższe uposażenie, bo kucharzy jest pełno a sezon letni był do niczego.To tyle w słowie wprowadzającym.
Jednakże przechodząc dalej ośmielam się prosić o udzielenie mi rzeczowego instruktarzu względem obecnie obowiązujących przepisów.I tak otrzymałem propozycję poprowadzenia oficjalnie restauracji,gdyż jak się dowiedziałem to z polecenia innego pracodawcy.Czyżby nadeszło nagłe ocieplenie?Może i tak ale wolę być przezorny i już teraz dmucham na zimnej/stałem się niedowiarkiem/
Uprzejmie proszę mi podpowiedzieć,gdzie miałbym szukać lub proszę mnie poinformować co mówi kodeks pracy na temat zatrudniania 50 latków, bo słyszałem że weszły nowe przepisy/czy miały wejść,bo to różnica/ ale niestety nikt nie udzielił konkretnej odpowiedzi.
Pytanie drugie dotyczy terminu i sposobu zawarcia umowy.Sciślej mówiąc, nie chciałbym się znaleźć w sytuacji gdzie w okresie sezonu,gdy nawał pracy nie będzie pozwalał myśleć racjonalnie odnośnie umowy i dopiero w okresie martwym kiedy to dochodzi do ostrych cięć kadrowych, ja również mogę znaleźć się na widelcu.Wim,że dużo będzie zależeć od mego poświęcenia tej pracy ale niestety często jest tak,że pieniądze nie są w parze.Wiem również,że zapewne nie przekarzecie mi złotego środka ale niestety od 2002r dużo się zmieniło a ja niestet muszę zacząć myśleć o zbieraniu lat pracy.Cygańskie życie jakie prowadziłem, już dawno temu mi się znudziło.
Na koniec w celu dopełnienia lnformacji dodam,że po całkowitym zlikwidowaniu działalności gospodarczej, od 2002-do chwili obecnej nigdy nie byłem zgłoszony ani zarejestrowany w jakim kolwiek rejonowym biurze pracy.Nr tel/+4850966316/
Z wyrazami szacunku
Robert Paprzycki
Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: I co dalej 50cio latku?
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?