Jak uzyskać część spadku bez formalnego podziału

Witam!

Jestem współwłaścicielem ziemi - kilku działek. Współwłaścicieli jest ponad 5. Stało się tak za sprawą dziedziczenia - po zmarłym ojcu odziedziczyły w ułamkach każdy ze spadkobierców: żona zmarłego, dzieci zmarłego oraz po jednym już nieżyjącym dziecku odziedziczyły jego dwie córki. Poza sądowym ustaleniem kto w jakim ułamku odziedziczył ziemie, nie ustaliliśmy żadnego formalnego podziału.

Ja jako współwłaściciel w pewnym ułamku chciałbym wziąć część ziemi. W tym celu zrobiłem podział działki, na który wszyscy wyrazili pisemną zgodę. Teraz gdy przyszło do podpisania aktu darowizny (notariusz doradził by każdy ze współwłaścicieli darował mi swoją część udziałów jakie ma na tej ziemi, a ja w zamian zamieszczę w akcie adnotacje że darowana mi ziemia jest częścią mojego spadku po ojcu), dwie ze spadkobierców, które mają najniższe udziały, nie zgodziły się na darowanie - chcą za to pieniędzy, spłaty. Dodatkowo dodam że kilka lat wcześniej my wszyscy spadkobiercy zrzekliśmy się części ziemi na rzecz tych dwojga, które teraz robią mi problemy. Zrzeczenie nastąpiło również przed notariuszem i to bez adnotacji że darowana część wchodzi w należy im spadek. Reszta osób które mają udziały wyższe niż ja lub na takim samym poziomie nie ma nic przeciwko. Na spłatę oczywiście się nie zgadzam bo niby czemu miałbym spłacać kogoś za ziemie, do której mam prawo. Jednak nie to jest sensem mojego zapytania. Czy ktoś mi jest wstanie pokazać inną drogę rozwiązania sporu? Czy mimo że dwóch spadkobierców się nie zgadza to mogę dostać tą ziemię z pominięciem ich podpisu? A może powinienem iść z tym do sądu? Proszę o pomoc. Dziękuje za wszystkie pomocne informacje, podpowiedzi.

Jak rozumiem całość spadku posiadają teraz te dwie osoby, które robią teraz problemy tak?