Jako pracownik zawarłem umowę wstępnie ustną, oraz mailowo iż kupuje od szefa samochód, jeszcze

Jako pracownik zawarłem umowę wstępnie ustną, oraz mailowo iż kupuje od szefa samochód,
jeszcze przed otrzymaniem samochodu wpłaciłem kilkadziesiąt tysięcy złotych na konto pracodawcy,
ponieważ zaproponował spłatę w ratach za ten pojazd. Pieniądze wpłacałem
na konto bankowe pracodawcy. Samochód został w końcu spłacony a w dniu całkowitej spłaty, została
sporządzona umowa pisemna - umożliwiająca mi rejestrację pojazdu.

Miesiąc później pracodawca zgłosił w urzedzie rejestracyjnym oraz na policji, że samochód
został przywłaszczony i że nie sprzedawał go woglę. Pojazd znajdował się przez kilka miesięcy na
parkingu policyjnym, następnie policja wydała na przechowanie pojazd pracodawcy - z tym że,
nie mógł go sprzedać. W związku z czym, złożył zażalenie do sądu rejonowego, otrzymując wyrok
nakaz wydania pojazdu oraz nadając mu całkowite prawa do rozporządzania nim,
ponieważ sąd podwarzył wiarygodność zawarcia umowy w okresie pózniejszym w stosunku do spłacanych
wcześniej rat za samochód, sąd nie brał pod uwagę umowy ustnej, mailowej oraz wpłat bankowych
a jedynie zeznania byłego pracodawcy. Z moich informacji wynika, że otrzymał fakturę VAT
jak dowód nabyvia pojazdu, choć w chwili zgłoszenia na policji właścicielem prawnym nie był a w czasie
tym zawiązał ze mną już wczesniej umowę potwierdzoną pisemnie, ustnie oraz mailowo.

Jakie mam możliwości w tej chwili.
Czy proces cywilny o samochód którego już nie chcę po tak długim czasie...postepowanie 24 miesiące....
Czy też żądanie zwrotu wpłaconych pieniędzy
czt też żądanie zwrotu pieniędzy oraz odszkodowanie za poniesioną szkodę
Proszę o rzetelną odpowiedź opartą względnie o artykuły.