jazda na podwójnym gazie na rowerze.

Prokurator generalny nie chce karać pijanych rowerzystów więzieniem, dlatego przedłożył ministerstwu sprawiedliwości propozycję zmian prawnych, zmieniających kwalifikację czynu z przestępstwa na wykroczenie. Z jednej strony dobrze, bo czasami ludzie szli siedzieć za % i rower a nic wcześniej nie robili, z drugiej strony, to zagrożenie dla reszty ludzi na drodze, a często rowerzysta jest też kierowcą samohcodu, pije na rowerze, ryzyko ze pije za kółkiem...

Osoba z prawem jazdy powinna być surowiej karana, a osoba łapana na gazie na rowerze powinna tracić rower, nie ważne jak cenny czy tani, na rzecz państwa a rower do domu dziecka niech idzie broń boże od licytacji... bo go jeszcze ta sama osoba odkupi za bezcen. Taki jest mój pomysł.