Jest jeszcze ratunek? - forum prawne

Witam,mam problem proszę o pomoc. Mam zadłużenie w chwilowce,glupio przyznać ale zapomnialam o tym. Zmieniła adres zamieszkania i nie wiedziałam nic o korespondencji. Okazało się ze sprawa była wniesiona do sadu, dnia 04.08.2016 r został wydany nakaz zaplaty. Dnia 20.09.2016 r wyrok sobie uprawomocnił a ja nic o tym nie wiedziałam. Dowiedziała się dopiero w styczniu kiedy dostalam e-maila ze sprawa została przekazana komornikowi. To było 18.01.2017r i odrazy tam zadzwonilam i powiedziała jaka jest sytuacja. Poprosiła o przesłanie wszelkich dokumentów na nowy adres. Z problemami dostalam je dopiero w ten piątek. Moje pytanie jest takie czy mogę jeszcze się odwołać? Umorzyć chociaż część kwoty? Ponieważ wszystkie opłaty wynoszą więcej niż miałam zadłużenia. Mam się zwrócić do komornika czy do sadu? Czy to juz za późno. Z gory dziekuje i pozdrawiam