Karygodne orzeczenie Sądu

Szanowni Państwo zwracam się o pomoc gdyż w tym kraju to już nie można wytrzymać mianowicie jestem inwalidą wojskowym ze znacznym stopniem niepełnosprawności w skrócie , walczę o odszkodowanie " uszczerbek na zdrowiu" w Sądzie. Sprawa w sądzie rejonowym w Rybniku trwała około 3 lat w sumie było około 6 lub 7 lekarzy biegłych którzy definitywnie stwierdzili uszczerbek na zdrowiu z przyczyn wypadku i kontuzji podczas pełnienia służby wojskowej. Jak weszło w to M.O.N zaczęły się zdarzać niewyjaśnione historie mianowicie Sąd chciał mnie wysłać na 2 miesięczny pobyt w Centralnym szpitalu Wojskowym w Warszawie gdzie miała być sporządzona opinia o stanie mojego zdrowia i czy w/w schorzenia pozostają w związku ze służbą wojskową ( Gdzie sprawa jest przeciw tej że instytucji !!!!) Moja pani Mecenas się nie zgodziła zakwestionowała mówiąc gdzie jest bezstronność biegłych że nie można powoływać biegłych powiązanych z pozwaną stroną.Myśleliśmy że wszystko będzie dobrze niestety się myliłem zostałem wezwany do Pani Psycholog ( Która nie była Medykiem !!! ) Miała ocenić czy te schorzenia pozostają z winy Wojska Oczywiście stwierdziła że nie !!. Po wezwaniu na rozprawę jakie było zdziwienie wszystkich nawet Pani protokolantki gdy sędzia oznajmił że rozprawa nie będzie ani nagrywana ani filmowana !!! Oczywiście nie było nikogo ze strony Wojska . Pan Sędzia oznajmił że. Odrzuca wszystkie opinie biegłych lekarzy w tym Doktorów Nauk Medycznych,Pana Profesora oraz ostatni wypis ze szpitala Specjalistycznego w Rybniku i dał wiarę tylko Pani Psycholog z Sosnowca co się okazało że Pani Psycholog kończyła wszystkie kursy i szkolenia w Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi JAK ZA PRL-u .Wszyscy lekarze specjaliści byli zbulwersowani jak to możliwe żeby zwykły Psycholog podważał ich opinie.Żeby było mało to Pan sędzia stwierdził że najprawdopodobniej Sąd Okręgowy popełnił błąd że przyznał mi rentę inwalidzką ale niestety jest to już wyrok prawomocny a po za tym wojsko ma inne wydatki i oddalił pozew dziwne jest to iż na odczytanie wyroku czekaliśmy około 2 minut gdzie Sędzia czytał wszystko z kartki czyżby tak szybko napisał???? Będziemy Apelować .Damian