Lokator zniknął - co robić?

Witam, od początku kwietnia wynajmuję mieszkanie 2 "artystom" na zasadzie umowy najmu na czas nieokreślony z zachowaniem 2 miesięcznego okresu wypowiedzenia. Od samego początku miałem z nimi dosyć ciężki kontakt - rzadkie odbieranie telefonów, nieterminowe regulowanie należności. Od 24 kwietnia kiedy to mieli zapłacić czynsz nie mam z nimi kompletnie kontaktu, jedyne co dostałem to sms z informacją że pieniądze przeleją w następnym tygodniu i że zastanowią się czy dalej chcą wynajmować mieszkanie. Od tamtego momentu kompletne zero oznak życia. Po jakimś czasie podjechałem do mieszkania i widzę że w mieszkaniu nie mam żadnych rzeczy osobistych lokatorów, lodówka pusta, po prostu wyparowali. I tu moje pytanko, co teraz?Jedyne na co wydaje mi się ze moglem zrobić to wysłanie im wypowiedzenia umowy na adres podany na umowie. Nie wiem czy mam możliwość zgłoszenia tego do sądu, policję teraz czy muszę odczekać regulaminowy 2 miesięczny okres wypow