Forum prawne

Mieszkanie dla wnuka

Mieszkałem z babcią ponad 10 lat do chwili jej śmierci w sierpniu 2001r. Czy w zwiazku z tym mam prawo do wstapinia w stosunek najmu na podstawie niniejszego przepisu? Dokładniej chodzi o to czy jestem osobą "zajmującą" lokal od chwili wprowadzenia się do niego (1989 r), czy dopiero od chwili śmierci babci (sierpień 2001r). "CzyArt. 30. 1. Osoba zajmująca lokal bez tytułu prawnego do dnia wejścia w życie ustawy przez okres nie krótszy niż 10 lat, wstępuje z mocy prawa w stosunek najmu tego lokalu po upływie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy, jeżeli właściciel nie wniesie w tym okresie powództwa o nakazanie tej osobie przez sąd opróżnienia lokalu lub jeżeli w tym samym terminie nie wniesiono powództwa o ustalenie nieistnienia stosunku najmu."

(Popov)

2002.10.21 0:0:0

Odpowiedzi w temacie: Mieszkanie dla wnuka (7)

To zależy od tego jakie to mieszakanie: komunalne?
Jeżeli komunalne to nie zazdroszczę. Czeka cię walka z wydziałem lokalowym.

2002.10.28 15:52:51

Tak, to jest mieszkanie komunalne. Z "lokalowym" już walczę, nawet straszą mnie
eksmisją. Najbardziej jednak potrzebuję odpowiedzi, czy jestem
"osoba zajmującą lokal", bo jeśli tak to rok już minał i "gitara gra".
Pozdrowionka.

2002.10.29 8:39:4

Mój mąż mieszkał przez 30 lat w mieszkaniu m.in. z babcią, która była główna lokatorką. Po jej śmierci okazało się że mąż nie ma prawa do tego mieszkania, ponieważ tzw. "główne lokatorstwo" dziedziczy się po rodzicach ale po dizadkach to juz nie. Dużo zachodu i nerwów kosztowało zachowanie tego mieszkania.

2002.10.30 13:39:12

Kiedy to był? Czy pod nową ustawą? Jeśli tak to napisz jak taką sprawę poprowadzić.

2002.11.6 7:40:42

ostatni wyrok Sadu Najwyższego nie napaj optymizmem jeżeli chodzi o wnuki , musisz wystąpić o przydział lokalu i stoczyć walkę z urzędem gdzyż wnuk nie jest uprawniony do tzw. dziedziczenia praw po dziadku

2003.9.29 20:43:26

Mąż był podopiecznym babci przyznanego miała go przez sąd gdy miał8lat teraz ma43lata jest zameldowany na stałe tak jak ja i córka.Babcia była głównym najemcą lokalu po jej śmierci kolej nie chce dac nam nowej umowy i każe wykupic mieszkanie za 60tysięcy,dodam że blok ma okpło60lat i nic w nim nie zrobiono każdy z lokatorów remont musiał robic na własny koszt a kolej nie oddała ani grosza.Prosze o odpowiedz co mamy robic

2011.6.5 10:10:34

Jeszcze nie wszystko stracone. Zawsze można zacząć jeszcze raz. Trzeba tylko powiedzieć ,przepraszam,, żeby usłyszeć ,przebaczam!,.

Zapraszamy do udziału w nowym psychologicznym programie telewizyjnym.
Opowiedz nam swoją historię.
Zaniesiemy Twoje przeprosiny do osoby, które powinna je usłyszeć.
Odegramy rolę pośredników ? może uda Ci się pomóc?

Napisz do nas na redakcja@endemol.pl
lub zadzwoń pod numer
tel. 228474506
kom. 504083757

Masz coś na sumieniu?
Męczą Cię niewyjaśnione sprawy?
Opuściłeś rodzinę?
Złamałeś komuś serce?
Zawiodłeś bliskich?
Czujesz, że zawiniłeś?
Chcesz powiedzieć przepraszam, ale nie masz odwagi?
Napisz lub zadzwoń do nas. Opowiedz nam swoją historię. Powstaje nowy psychologiczny program telewizyjny, który jest stworzony właśnie dla Ciebie.
Zaniesiemy Twoje przeprosiny do osoby, która naprawdę powinna je usłyszeć.

Napisz do nas na redakcja@endemol.pl
lub zadzwoń pod numer
tel. 228474506
kom. 504083757

2011.6.7 4:0:21

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika