MOJA 12-LETNIA CORKA JEST WYCHOWYWANA PRZEZ MOICH RODZICOW W RODZINIE ZASTEPCZEJ.OBOJE PRACUJĄ I DAJĄ - forum prawne
MOJA 12-LETNIA CORKA JEST WYCHOWYWANA PRZEZ MOICH RODZICOW W RODZINIE ZASTEPCZEJ.OBOJE PRACUJĄ I DAJĄ CÓRCE GODZIWE WARUNKI UTRZYMANIA.JA PO ROZWODZIE WYCHOWUJE SWOJĄ DRUGA CORKE,JESTEM OD DWÓCH LAT W SZCZESLIWYM I UDANYM ZWIĄZKU.PROBLEMEM JEST TO ŻE JA NIE PRACUJE ALE WIEDZIE NAM W MIARĘ DOBRZE.NO TYCH PIENIEDZY MOGŁOBY BYĆ TROCHĘ WIĘCEJ!?MOJA MATKA MAJĄC STARSZĄ CORKĘ W RODZINIE ZASTĘPCZEJ CZĘSTO PIJE ALKOHOL A TAK CO JAKIŚ CZAS PARĘ PIWEK [CO DLA NIEJ NIE JEST PROBLEMEM NAWET MIMO CHORÓB]PO KTÓRYCH AWANTURÓJE SIĘ,CZEPIA,KRZYCZY,DZWONI PO RODZINIE Z PRETENSJAMI,UŻYWA WOLGARYZMÓW,WYZWIK OBRAŻA MNIE A GŁÓWNIE STARSZĄ CÓRKĘ.CÓRKA NATOMIAST CZĘSTO SIĘ ŻALI,WOŁA O POMOC Z POWODU AWANTUR,MIMO ŻE MA WSZYSTKO PRZESTAŁA TO DOCENIAĆ,NIENAWIDZI BABCI,NIE MA MIEDZY NIMI NORMALNYCH RELACJI,I ROZMÓW KTÓRE DZIECKO W TYM WIEKU POWINNO MNIEC AZ W NADMIARZE.CHCIAŁABYM JA ODEBRAĆ RODZICOM ALE NIE MAM WYSTARCZAJĄCYCH DOCHODÓW ANI TRZECIEGO POKOJU,I ZYJE W JESZCZE NIE ZALEGALIZOWANYM ZWIĄZKU.CÓRKA LICZY NA JAKĄS POMOC A JA NIE WIEM JAK JEJ POMÓC ABY NIE ZNOSIŁA TEGO PIEKŁA. A WIEM CO TO ZA PIEKŁO BO SAMA PRZEZ NIE PRZESZŁAM.MATKA MNIE BIŁA I WYZYWAŁA.UCIEKŁAM OD NIEJ Z DOMU RAZ ALE NA ZAWSZE I NIE ŻAŁUJE TEGO DO DZIŚ MIMO WIELU PRZYKRYCH PRZEŻYĆ KTÓRE POTEM MNIE SPOTKAŁY.CO MAM ZROBIĆ Z CÓRKĄ ONA JUŻ O TYM MYŚLI GDZIE I DO KOGO MOGŁA BI IŚĆ,UCIEC.POMÓŻCIE
Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: MOJA 12-LETNIA CORKA JEST WYCHOWYWANA PRZEZ MOICH RODZICOW W RODZINIE ZASTEPCZEJ.OBOJE PRACUJĄ I DAJĄ
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?