Nadużycia prezesa spółdzielni - do kogo zwrócić się o pomoc?

Witam!
Może ktoś z Państwa pomoże mi jak poradzić sobie z niegospodanością prezesa spółdzielni i jego calkowitą bezkarnością. Mieszkam w mieszkaniu będącym moją własnością, lecz podlegam spółdzilni mieszkaniowej. Prezes tej społdzielni wykazuje się kompletną niegospodarnościa, zbiera jedynie opłaty i nic kompletnie nie robi, nie remontuje itp. Gdy go poprosiłam o zestawienie przychodów i wydatków, jako przychody wskazal jednynie wplywy z naszych opłat i oczywiście szereg wydatków, na które idą rzekomo wszystkie nasze opłaty. Bloki mial ocieplać 7 lat temu - do dziś nic. Nie dba o regulane wywożenie śmieci - śmietnik aż kipi i wokól walają się śmieci. Zezwala na przerabianie, ćwiartowanie świni w prani, która znajduje się pod moim pokojem. Zakupił komputer, dostęp do internetu, ma 2 tzw. księgowe, czyli panie od przyjmowania opłat od lokatorów, a gdy trzeba sporządzić jakieś zestawienie lub wysłać dokumenty do ZUSu wzywa informa