Niemoc decyzyjna zarządu wspólnoty

Może ktoś z Państwa będzie w stanie coś poradzić. Mieszkam w nowym budynku administrowanym jeszcze przez developer'a. Mamy już zawiązaną Wspólnotę i powołany zarząd. By się wydawało, że jest wszystko OK, ale tylko z pozoru. Członkowie zarządu poza długimi debatami chyba nic nie robią, bo jakoś efektu nie widać. Od kilku miesięcy m.in. przeglądają oferty dostawców Internetu i wszystko stoi w miejscu. Zastanawiamy się z lokatorami, czy nie możemy sami przyspieszyć działań, bo jak patrzymy na prace zarządu to może wpuszczą jakiegoś operatora jeszcze w tym stuleciu. Ktoś doradził mi, żeby zrobić listę lokatorów (właścicieli) wyrażających zainteresowanie i zgodę na wejście wybranego przez nas operatora i przekazanie do administratora. Ponoć można w ten sposób pominąć ociężały zarząd. Czy ktoś z Państwa wie jak to wygląda z prawnego punktu widzenia i ile ewentualnie trzeba zdobyć podpisów?? Będę wdzięczny za podpowiedzi.