Odkurzacz - Odrzucona reklamacja z tytułu rękojmi, zarzut braku konserwacji... - forum prawne

Witam serdecznie.
Kieruję się do Państwa z ogromną prośbą o doradztwo jak ugryźć temat reklamacji odkurzacza.
Wiem, że cena, za którą go kupiłam nie jest z górnej półki, bo wynosi niespełna 150zł, ale dla mnie jest to dość spora suma, "nie przelewa" mi się ostatnio :(
Odkurzacz kupiłam w grudniu 2017 roku.
Ostatnio odkurzacz bardzo głośno pracował, czasem samoczynnie się wyłączał, do tego przewód, który powinien sam się automatycznie zwijać, nie robi tego do końca (zostaje z 50 cm przewodu), uszczelka między pokrywą, a komorą gdzie jest worek zaczęła sama wypadać i zrobiła się luźna, we wlocie gdzie podłącza się rurę uszczelka też jakby lekko pęknięta.

Odkurzacz kupiony w hipermarkecie, złożyłam reklamacje z tytułu rękojmi z żądaniem wymiany sprzętu na nowy. Po niespełna 14 dniach otrzymałam pismo, że moja reklamacja została odrzucona, ponieważ ?urządzenie było użytkowane nie zgodnie z instrukcją obsługi? oraz że brakowało konserwacji urządzenia, która należy do obowiązków użytkownika. W załączeniu ekspertyza z serwisu, w której zostało stwierdzone, że brakowało śladów konserwacji oraz obsługa niezgodna z instrukcją obsługi, oraz zabrudzone filtry, pył i piasek w komorze silnika.

Oczywiście nie zgadzam się z tym wszystkim, jakoby odkurzacz nie był konserwowany. Były czyszczone filtry oraz na czas zmieniane worki na śmieci. Odkurzacz oddałam do serwisu czysty, na filtrach nie było widocznych zanieczyszczeń. Odkurzacz jak każdy inny służył do zwykłego utrzymania domu, tzn. odkurzania dywanu, podłogi.
Uważam, że to iż znalazł się pył czy piasek w komorze silnika to wina urządzenia, być może nieszczelnych filtrów itp. (filtry te to zwykłe kawałki sztucznego materiału, jakby siateczki w komorze umieszczania worka), drugi filtr z tyłu odkurzacza.

Chciałabym Państwa poprosić o pomoc i podpowiedzenie co można dalej zrobić w tej sytuacji, aby uzyskać wymianę sprzętu na nowy, wolny od wad.
W piśmie sklepu otrzymałam informację, że mam się zgłosić po odbiór odkurzacza.
Co powinnam teraz zrobić?
Tak myślę, że może warto byłoby napisać odwołanie od decyzji i napisać, że nie zgadzam się z wnioskami zawartymi w ekspertyzie jakoby to była moja wina?
Co ewentualnie można by napisać w takim odwołaniu? Czy to ma sens?
Na co się ewentualnie powołać?
Inny pomysł to odebrać urządzenie i jeszcze raz złożyć reklamacje z tytułu rękojmi z żądaniem wymiany sprzętu na nowy i w opisie usterki wskazać tylko, niechowający się do końca przewód i uszczelki, które również są felerne?
Teraz zwyczajnie serwis nawet się nie odniósł do tych zawartych przez mnie usterkach (przewód, uszczelki) w piśmie reklamacyjnym...
Może, gdy w zgłoszeniu będą zawarte tylko wspomniane usterki to serwis będzie musiał je zaakceptować, bo jaka może być w tym moja winna? Tutaj raczej ciężko byłoby mi zarzucić złą konserwację...
Bardzo Państwa proszę o doradztwo i podpowiedzi, co dalej z tym zrobić. Jestem zdeterminowana w tej sprawie, jak będzie trzeba jestem też w stanie udać się do Rzecznika praw konsumenta oraz innych instytucji. Uważam, że to, co robi serwis i sklep jest niesprawiedliwe względem mnie. Nie czuje się w żaden sposób winna powstałym usterką. Nie rozumiem sytuacji, w której teraz jestem pozostawiona sama sobie z niesprawnym odkurzaczem, za który wydałam ciężko zarobione pieniądze. Odkurzaczem, który nawet nie był dużo używany, a nie wytrzymał okresu gwarancyjnego...

Pozdrawiam Wszystkich i Życzę Wesołych Swiąt Wielkanocnych.