Odpowiedzialność za krakse spowodowana przez kierowce bez prawa jazdy - forum prawne
Mój syn jest współwaścicielem samochodu razem ze mną. Użyczył samochód osobie bez prawa jazdy (mówiła wcześniej, że może prowadzic pojazd). Ta osoba w obecności mojego syna (on był pasażerem) spowodowała krakse. Uszkodzone zostały inne auto, znaki drogowe. Nikt mocno nie ucierpiał prócz drobnych potłuczeń i zadrapań. Mam kilka pytań które dpoprowadzaja mnie do siwych włosów: Kto naprawi szkody innych tzn. obcego samochodu, który uczestniczył w kraksie i znaków drogowych? Czy moje OC (płacone współnie z synem) poniesie uszczerbek czy też całość pokryje osoba kierująca? Co z naszym autem? Czy możemy sie starać o zwrot kosztów naprawy naszego auta od osoby kierującej która spowodowała stłuczki? Wiem, że sprawa jest trudna ale prosze o reakcję Czy mamy dalej drążyć temat czy też ubezpieczyciel i poliocja wszystko już zalatwią?
Odpowiedzi w temacie: Odpowiedzialność za krakse spowodowana przez kierowce bez prawa jazdy (2)
W Niemczech jest tak, że osoba udostępniająca innej osobie samochód, ma obowiązek sprawdzenia czy dana osoba posiada prawo jazdy, a jeżeli udostępni samochód osobie, która nie posiada prawa jazdy, to sama odpowiada za szkody spowodowane przez kierującego. Ubezpieczyciel OC w takim wypadku umywa ręce. Nie wiem jak to jest w polskim prawie uregulowany i co ważniejsze, jaka jest praktyka w tym zakresie, ale jeżeli ubezpieczyciel będzie widział możliwość uwolnienia się od wypłacenia odszkodowania, to na pewno to zrobi. Może tak być, że to Pani syn będzie musiał pokryć szkody, bo to on dopuścił do kierowania pojazdem przez osobę bez prawa jazdy. Ja nie drążyłbym tematu u ubezpieczyciela tylko dopytał się na policji jak wygląda kwestia odpowiedzialności.
Szkoda zostanie zlikwidowana z towojej Polisy OC także stracisz znizki . Osobę ,która prowadziła samochód możesz potem podac do sadu z powództwa cywilnego o wyrównanie strat jakie poniosłes z powodu tego wypadku.
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?