ojciec sie nade mną znęca, co robić ? - forum prawne
Mam nie mały problem z moim ojcem. Moja Mama nie żyje od kilku lat. Ojciec znęcał sie przez ostatnie te lata nade mną psychicznie, dziś przyszła pora na przemoc fizyczną. Uderzył mnie i to nie pierwszy raz... wcale o mnie nie dba, nawet nie wie co dzieje sie w moim życiu. Mama zmarła tragicznie a po jej śmierci nie wspiera mnie ani finansowo ani emocjonalnie.. wręcz przeciwnie .. wyniszcza mnie, sprawia, że odechciewa mi się żyć ... jestem pełnoletnia, ale mieszkam z nim pod jednym dachem ponieważ moje rodzeństwo jest juz zupełnie dorosłe i ma swoje zycie choć siostra sie o mnie bardzo martwi. Ojciec to tyran, człowiek bez serca i bez sumienia, powiedział ze jestem dla niego ciężarem jak to określił dzisiaj : ,, wkurwiam go i jestem mu niepotrzebna" oraz , że : ,, już dawno powinnam za wszystko dostac w mordę" mimo ze nic złego mu nigdy nie zrobiłam prócz kilku zbytecznych słów rzuconych w jego kierunku ... jestem dobrą córką, ucze sie dobrze nie pale nie ćpam nie robie nic złego, żeby ten człowiek traktował mnie w ten sposób,, bo na to nie zasługuje. Mam pewne nagranie na którym się kłócimy i jest to bardzo dobry dowód, który w dużej mierze mógłby mi pomóc. nie wiem co mam robić , jestem zdruzgotana, jestem sama. bardzo prosze o pomoc. doradzcie mi co moge w takiej sytuacji zrobić ? iść z tym do pani psycholog ? aby ta znając moją sytuacje od dobrych kilku lat zgłosiła to wyższym organom ? nie wiem gdzie mam pojsc, nie wiem kto może mi pomoc...
Odpowiedzi w temacie: ojciec sie nade mną znęca, co robić ? (1)
Witaj!
Mam podobny problem, tylko że ja nie jestem pełnoletnia.
Te nagrania to bardzo dobry pomysł. Moim zdaniem powinnaś jak najszybciej się wyprowadzić (wiem że łatwo się mówi), ale chociażby do siostry. A od ojca możesz starać się o alimenty- oczywiście jeżeli nadal sie uczysz. Tyle wiem bo sama poszukuję pomocy w takiej sprawie.
Serdecznie pozdrawiam!
2012.9.29 21:20:45
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?