Oskarżyciel posiłkowy - kiedy traci status - forum prawne

Witam,

proszę o poradę w następującej kwestii.
W 2006.04 wysłałem zawiadomienie do prokuratury o popełnienie przestępstwa ściganego z urzędu (facet uderzył mnie w sposób gdzie leczenie przekraczało 7 dni - Art. 157 § 1 K.k.).
W 2006.12 Prokuratura po uprzednim zleceniu przeprowadzenia śledztwa przez policję wysłała akt oskarżenia przeciwko tej osobie i innym do Sądu Rejonowego (Art. 157 § 1 K.k. i Art. 158 § 1 K.k.). Przesyła mi akt oskarżenia. Dodatkowo jest oskarżonych kilka innych osób o udział w bójce
W 2007.06 Sąd wzywa mnie na pierwszą rozprawę jako pokrzywdzony. Przez rozpoczęciem przewodu sądowego zgłaszam pisemnie, ze chce występować w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Sędzia przychyla się do mojej prośby. Lecz akt oskarżenia był tak nieudolnie napisany, ze sędzia na wniosek obrońcy ponownie zlecił przeprowadzenie postępowania.
W 2008.05 dostałem powiadomiony przez Prokuraturę o wysłaniu przez Prokuraturę aktu skarżenia do Sądu z nową sygnaturą akt. Nie dostałem samego aktu oskarżenia.
W 2008.11 dostałem od Sądu powiadomienie o dacie rozprawy. Stawiennictwo nieobowiązkowe. Nie otrzymałem treści aktu oskarżenia. Nie byłem na rozprawie. Od tego czasu było jeszcze kilka rozpraw gdzie tylko dostawałem informację o terminie rozpraw. Zawsze stawiennictwo nieobowiązkowe. W końcu po 2 latach zapadły wyroki dla osób uczestniczących w bójce. Wyrok również dostała osoba którą ja oskarżyłem z Art. 157 § 1. K.k.
W 2013.03 znowu zostałem wezwany w charakterze świadka i kilka innych osób które wcześniej zeznawały na moją korzyść. Następnie byłem przesłuchiwany w charakterze świadka i konfrontowany z tym co w 2006r zeznawałem tak jak wszyscy którzy zostali na ten dzień wezwani. Przez cały czas wszyscy byli na sali rozpraw gdzie słyszeli swoje na wzajem zeznania.

Moje pytanie brzmi czy dalej mam prawo występowania jako oskarżyciel posiłkowy? Czy wydając sprawę (sąd) do ponownego rozpatrzenia musiałem znowu wystąpić z wnioskiem o chęć występowania jako oskarżyciel posiłkowy. Po raz drugi (jako pokrzywdzony) nigdy już nie słyszałem aktu oskarżenia.

Dziękuję za odpowiedź.