Pełnoletnie dziecko a alimenty od rodziców, z którymi nie mieszka

Witam. Mam 20 lat i w październiku zaczynam studia. Po rozwodzie moich rodziców dobrych kilkanaście lat temu zostałam razem z mamą i babcią. Konflikty rodzinne doprowadziły do tego, że moja mama wyprowadziła się wraz z siostrą ustalając sobie kwotę alimentów w wysokości 400 zł, które co miesiąc od momentu wyprowadzki wpłaca na moje konto. Jej comiesięczne wpływy są takie, że te 400 zł to nie jest duża i bardzo obciążająca finansowo ją kwota. Mój ojciec również płaci alimenty- 900 zł. Były one już podwyższane parę lat temu o 450 zł.
Mam w planach złożyć wniosek do sądu o ustalenie kwoty alimentów od matki, ponieważ od października moje koszty utrzymania jeszcze wzrosną poprzez dojazdy na uczelnię i ciężko będzie mi się utrzymać za 1400 zł. Wolałabym obejść się bez prawnika i dodatkowych z tego tytułu kosztów. Co w takim razie muszę zawrzeć w takim wniosku? Jakie dokumenty muszę złożyć wraz z wnioskiem (o ile jakieś jeszcze są wymagane)? Co powinnam wiedzieć pisząc go?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Byłam w podobnej sytuacji. Mój "tato" zostawił mnie, siostrę i moją mamę, która została kaleką po wypadku w pracy. Ojciec mimo tego, że nie utracił praw rodzicielskich, to nie korzystał z nich, w ogóle się z nami nie chciał widywać, kilka razy przez telefon rozmawialiśmy - jedyne co było mu w głowie to tylko praca i praca. W procesie reprezentowała nas mec. Maryla Mikołajewska, specjalistka ws. spraw rodzinnych. Udało się wywalczyć lepsze pieniądze, zbliżone do oczekiwań/celu, mogło być lepiej, ale jesteśmy bardzo zadowolone.