picie alkoholu w miejscu publicznym - grzywna ! - forum prawne

Radzę nie pić!Skoro jesteś na utrzymaniu rodziców to za co pijesz jak nie masz na grzywne?? kwota min kary za picie w miejscu publicznym wynosi 500 zł.

po pierwsze to nie było moje piwo (i tak powiedziałam na przesłuchaniu) a po drugie myśl racjonalnie... skoro za pobicia, w których człowiek ląduje na oiomie oskarżony dostaje 1000 zł grzywny, to jak 500 zł za picie alkoholu w miejscu publicznym?

Poszukuję materiałów na temat należności sądowych tj. grzywna, koszty sądowe, świadczenie pieniężne, należności sądowe oraz zobowiązania określonego w art. 52 Kodeksu karnego. Może jakieś propozycje autorów lub ksiązek na ten temat?

no cóż... ja tam wolę jednak pić w zaciszu domowym. jednak jest to bezpieczniejsze, a że teraz w ogóle na dworze zimno to tym bardziej. a tak spotkać się ze znajomymi, napić spokojnie wódki, pogadać o bzdurach, zupełnie jak Panowie na tym filmie:

http://pl.youtube.com/watch?v=o0REzCcgizg

jest to dużo lepsza forma spędzania czasu niż picie w miejscach publicznych.

Sam jednak przyznasz ze czasem fajnie jest wychylić w parku jakąś połóweczkę w rodzinnym klimacie. Ja jestem jak najbardziej na tak. Sam czesto widze kulturalne picie i za co tu grzywna? Za konserwowanie społecznych więzi ?!

" Sam jednak przyznasz ze czasem fajnie jest wychylić w parku jakąś połóweczkę w rodzinnym klimacie. Ja jestem jak najbardziej na tak. Sam czesto widze kulturalne picie i za co tu grzywna? Za konserwowanie społecznych więzi ?! "

wiesz, nie będę się kłócił co do sensu nadawania grzywny. jednak ja te więzi wolę mimo wszystko konserwować w zaciszu domowym. butelka luksusowej na stole i nie trzeba się martwić, że zimno, że wieje. po prostu wszystko gra.

Mialem podobna sprawe , za Picie , zasmiecanie i obraze funkcjonariuszy dostalem 1000 zl mandatu i go nie przyjolem . W takiej sytuacji najlepiej wynajac sb adwokata , duzo to pomaga ,