Dręczy mnie Ultimo - forum prawne
Witam, Zwracam się z prośbą o pomoc. Wiem, że już takie tematy były poruszane na forum, ale niestety nie do końca wiem co odpisać firmie ultimo. Moje zadłużenie powstało w 2000 roku na skutek zerwania uwmowy. Firma centertel przekazała dane do firmy Ultimo i już drugi rok mnie męczą. Po pierwsze mówią że dług sie przedawnia ale jego wymagalność nie i że mogą podać mnie do sądu i że zawsze wygrają taka sprawę - czy to prawda? Po drugie czy pismo które do nich wyśle z niezgadzaniem sie z długiem przedłuży okres wymagalności długu. po trzecie czy w ogóle do nich pisać pismo czy dać sobie spokój. po czwarte czy ja ta sprawe moge wygrać czy muszę sie pogodzić z tym że musze zapłacic i po piąte czy powoływać sie na paragraf 554 KC czy na 117i 118 bo one dotyczą zupełnie innych spraw mi sie wydaje że raczej na 118 KC. Bardzo proszę o pomoc ponieważ oni zaczynaja byc coraz bardziej niemili i nakazuja np przysłać pismo do 08.02 bo inaczej skieruja sprawe do sądu Z góry dziękuje za opinie w tej sprawie. :)
Odpowiedzi w temacie: Dręczy mnie Ultimo (107)
to zalezy wszystko za masz fakturki, jesli sprzedaz to taka nalezność przedawnia się po dwóch latach- jesli wniosa sprawę do sądu a Ty wniesiesz sprzeciw z tego powodu że jest przedawnione roszzcenie to powinieneś wygrać, jesli są to usługi to takie roszzcenie przedawnia sie po 3 latach
Staraj się niczego nie dawać na piśmie. Jakiekolwiek zobowiązanie do zapłaty, również w rozmowie telefonicznej, która jest prawie zawsze nagrywana, może zostać potraktowane jako pretekst do przerwania biegu przedawnienia. Stają się niemili ponieważ wiedzą, że sprawę przegrają. Jeśli podadzą Ciebie do sądu, mimo wydania nakazu zapłaty w postępowaniu niejawnym, możesz się odwołać i powołać na przedawnienie roszczeń - wóczas sąd pozew oddala. Ważne jest, zeby na pozew odpowiedzieć i dotrzymać terminów zaznaczonych w piśmie sądowym - wtedy sprawę wygrasz.
To wszystko , co napisali moi przedmówcy to prawda - tylko nie zapominaj, że na wniesienie do sądu o przedawnienie masz tylko 2 tygodnie...oczywiście jeżeli Pogromcy czy jak im tam, podadzą cię do sądu - a szczerze w to wątpię.
2 TYGODNIE OD DATY ODEBRANIA NAKAZU ZAPłATY NA WNIESIENIE SPRZECIWU DO SąDU , O ILE O TAKI NAKAZ WYSTąPIą I GO OTRZYMAJą . BRAK JAKICHKOLWIEK KOSZTóW , WSZELKIE OPłATY PONOSI POWóD , CZYLI W TYM PRZYPADKU FIRMA WINDYKACYJNA
za przedawniony dlug nie mozna kogos pozwac do sadu. zarzut przedawnienia przysluguje dluznikowi i po uplywie terminu przedawnienia wierzyciel nic juz nie moze zrobic, chyba ze dluznik wykaze dobra wole i go splaci
Można pozwać do sądu za przedawniony dług. Zarzut przedawnienia dłużnik podnosi przed sądem a nie przed wierzycielem.
Nagrywanie rozmowy jest (bez powiadomienia wcześniejszego) niezgodne z prawem.( 267 kk) i ma nikłą wartość dowodową. To prawda jeżeli minie okres przedawnienia dług nadal jest (okres przedawnienia nie pozbawia wierzyciela możliwości dochodzenia spełnienia świadczenia) , tyle, że już w jego sciągnięciu nie pomogą organy Państwowe. Okres przedawnienia nie jest obligatoryjny ale trzeba taki zarzut podnieść.Dlatego mówią, że wygrają --bo tak będzie ---- sąd wyda nakaz zapłaty ale w nim da termin do zapłaty lub wniesienia zarzutów. Wtedy Ty wnosisz zarzut przedawnienia. Chyba, że jakimś wcześniejszym czynem przerwałeś ten okres. Zresztą jest pewien banalnie tani i banalnie prosty sposób na przerwanie biegu przedawnienia bez zgody dłużnika...........ale o tym sza
hej czytałem wszystkie odpowiedzi i zastanawia mnie czy w naszym kraju żyją tylko sami oszuści? Przecież ten człowiek nie zapłacił jakiejś należności wynikającej z podpisanej umowy, jeżeli zrobiłby to w związku z prowadzoną działalnością i zalegał by z płatnościami w stosunku do waszej Firmy? co wtedy? doradzalibyście mu jak ma uniknąć spłaty zadłużenia? mimo tego, że przed sądem podniesie zarzut przedawnienia dług istnieje dalej i będzie istniał i w aspekcie prawnym jak i morlanym, Firma windykacyjna ma inne możliwości windykacji tej należności, ale o tym też sza ;-) tak na marginesie, jeżeli uważasz, że dług jest bezpodstawny to powinieneś złożyć reklamację, jeżeli natomiast uważasz że to Twoja wina to radziłbym spłacić, bo wbrew temu co tutaj piszą firmy windykacyjne są po to żeby proces windykacji doprowadzić do konkretnego rostrzygnięcia,
Dług, długiem - sprawa oczywista, natomiast działalność firm windykacyjnych to inna sprawa - są one głównie po to, by pomnażać swój majątek - niezły jest to biznes. Banki, firmy telekomunikacyjne polikwidowały swoje komórki windykacyjne i sprzedają swoje wierzytelności ( zamiast samemu to prowadzić, skierować do sądu itp). Firmy windykacyjne doliczają do długu podstawowego ( znacznie wyższego niż kwota za którą nabyły prawo do długu ) swoje wysokie koszty, wysokie procenty, handlują dalej długami i biznes się kręci..... A wierzyciel? koszty rosną niemiłosiernie i często nawet nie wie , że gdzieś ma jakieś zaległości np za zerwanie umowy ( bo jest to drobnym maczkiem napisane, i wiadomo że umowy raczej nie czytamy bo nie ma na to czasu i pracownik firmy np UPC, czy Centertela ponagla ) A biznes sie kręci
Kolego wszelkie działania w Polsce opierają się na prawie. Nikt nie stoi ponad nim. Ma prawa i obowiązki. Więc dlaczego ma nie korzystać ze swoich praw? Jest określony okres przedawnienia i jest on Twoim prawem. Więc czemu z niego nie korzystać? i tak dłużnik ma prawo podnieść zarzut przedawnienia a wierzyciel ma prawo nadal dochodzić swojej należności. Nie pomoże mu w tym tylko Państwo. Teraz skoro nie dopilnował tego terminu (aby przerwać bieg przedawnienia) musi ostro kombinować. Do mnie często trafiają długi przedawnione. a tak na marginesie- znam te "inne możliwości" stosowane przez firmy windykacyjne bardzo dobrze;)
racja nie kazdy dluznik jest oszustem ,nie ma co sie oszukiwac jest bieda w kraju i ludzie zaciagaja kredyty zeby przetrwac ,na podreczniki szkolne majac 5 dzieci musowo jest potrzebny kredyt . jest przepis przedawnienia i trzeba korzystac i niech ludzie korzystaja a forumowiczka aga niech poczyta gazety o ludziach co milionowe wyludzenia robia i tam swoje zdanie niech wypowie pozdrawiam
mam podobny problem więc przy okazji i ja poprosze o rade. ultimo nachodzi mnie telefonami od bodajrze 6 lat, za umowe z 2001 roku, przez ten czas nie spłacalem bo nie miale z czego, uczylem sie, nie pracowalem. około rok temu postanowilem splacic dlug, ktory wynikal z umowy, czyli 750 zl. pytanie wiec brzmi czy teraz moga mnie pozwac do sadu dochodzac splaty reszty czyli ok 1400 zl, jak to okreslili kosztów postepowania. ja sie do tego dlugu nie poczuwam i to im wytlumaczylem. wniosa pozew czy nie, jak myslicie?
Chciałam odpowiedzieć na temat tych długów - wiesz rozwiązałam umowę z TP - wszystko w porządku odczekałam przepisowy termin wypowiedzenia i okazuje się ,że dalej telefon działa i przychodzą rachunki - piszę reklamacje (3) , dzwonię na 9393 nie wiem ile razy - nie płacę rachunków - dostaję wkrótce monity - wręcz moim zdaniem prawie groźby od Ultimo - uważasz,że słusznie...jestem złodziejem i powinnam zapłacić?Biedna , bezradna firma windykacyjna???? Ciekawe masz spojrzenie.
Największymi oszustami są ci którzy właśnie skupują te długi i uważam że należy wszystko robić żeby jaknajbardziej działać na ich szkodę. Dlaczego ponieważ firma której ktoś był coś winien za usługę już dostała kasę od firmy windykacyjnej i to często 20% wartości wierzytelności, pozostałą kwotę wpisali w straty co spowodowało obniżenie dochodu a zatym podatku jeżeli go płacą już. Twoje wypowiedzi wskazują że jesteś albo radcą albo pieskiem który biega za dłużnikami. Po kilku latach się okaże że zyski które wyracowywują firmy windykacyjne są wypompowane do rajów podatkowych a frajerzy którzy popłacili swoje długi musieli jechać do Irlandi do pracy
Wyobraź sobie taką sytuację. Pożyczasz znajomemu 1000 PLN, umawiasz się z nim na jakiś termin, ale koleś Ciebie totalnie olewa. Nie płaci. Co robisz? wkurzasz się, próbujesz na niego wpłynąć aby się zmobilizował, ale on jak osioł nie chce. Więc sobie myślisz, skoro jest ktoś kto kupi moją wierzytelność za 20% a tamten robi wszystko co się da aby nie zapłacić, to wezmę to. Więc dostajesz 200 a pożyczyłeś przecież 1000, więc jesteś do tyłu 800. Firma windykacyjna zarabia 800 PLN, masz rację, ale co gdyby każdy oddawał swoje długi w terminie? Wtedy nie byłoby firm windykacyjnych. To jest jedyne rozwiązanie. Zacznijcie spłacać to zniknie windykacja z rynku.
mam pytanie :)) jak wygląda sprawa z tymi przedawnieniami i ile to trwa w 2002 roku podpisałam umowę w idei i w 2004 roku kiedy skradziono mi telefon zablokowałam numer i rozwiązałam umowę przed czasem( ale niewiele i mogłam napisać pismo o umorzenie kaucji) w tym czasie zmarł mi mąż i zostałam z długami, depresją i dwojgiem małych dzieci, straciłam mieszkanie i musiałam się wyprowadzić, faktury z upomnieniem przychodziły na stary adres i ale same faktury uregulowałam, jednak okazało się że firma ultimo zapłaciła idei kaucję 750 zł której mogłam nie płacić bo umowa i tak się kończyła. Firma ultimo od 2006 roku naliczyła sobie odsetki i teraz wymaga ode mnie 1,514 zł i straszy mnie komornikiem. dzwoniłam tam i powiedziałam że jestem wdową z dwójką dzieci i nie stać mnie nawet na ratalne spłacenie długu do krórego prawdę mówiąc się nie poczuwam :)) wysłałam faksem z salonu firmowego Orange kopię decyzji zus i dodatku na dzieci z prośbą o umorzenie, ale oni mogą podobno tylko częściowo umorzyć i kazali mi jutro wpłacić 100 zł a resztę spłacać w ratach po 50 zł, ale decyzja oficjalna ma dopiero zapaść i nie wiem jakie mam prawa i możliwości bardzo proszę o odpowiedź em.i@wp.pl
Niech kierują sprawę do sądu. Twój dług się przedawnił i jak dostaniesz nakaz zapłaty z sądu musisz wnieść do sądu zarzuty do nakazu zapłaty z powołaniem się na przedawnienie roszczeń.Sąd uchyli wtedy nakaz zapłaty i sprawa zamknięta.
"hej czytałem wszystkie odpowiedzi i zastanawia mnie czy w naszym kraju żyją tylko sami oszuści? Przecież ten człowiek nie zapłacił jakiejś należności wynikającej z podpisanej umowy, jeżeli zrobiłby to w związku z prowadzoną działalnością i zalegał by z płatnościami w stosunku do waszej Firmy? co wtedy? doradzalibyście mu jak ma uniknąć spłaty zadłużenia? mimo tego, że przed sądem podniesie zarzut przedawnienia dług istnieje dalej i będzie istniał i w aspekcie prawnym jak i morlanym, Firma windykacyjna ma inne możliwości windykacji tej należności, ale o tym też sza ;-) tak na marginesie, jeżeli uważasz, że dług jest bezpodstawny to powinieneś złożyć reklamację, jeżeli natomiast uważasz że to Twoja wina to radziłbym spłacić, bo wbrew temu co tutaj piszą firmy windykacyjne są po to żeby proces windykacji doprowadzić do konkretnego rostrzygnięcia,"
Witam,
powiem ci, ze jestes w bledzie. Takie pieski jak ultimo w 95% nie wiedza
nie wiedza nawet skad i dlaczego cala dana sprawa sie wziela. Ja zawarlem umowe z bankiem na prowadzenie rachunku w 1998 roku. Na zadna karta kredytowa, czy pozyczka, zaden debet, tylko prowadzenie rachunku studenckiego umowa byla podpisana. Dla mnie oczywistym jest, ze jak nie masz nic na koncie to z bankomatu nie wyciagniesz.
A w owym banku wkradl sie blad w systemie. Z powodu tego, ze studiowalem poza miejscem zamieszkania (otrzymywalem, dwa rodzaje stypendiow, oraz dorabialem sobie) nie latalem do banku sprawdzac codziennie ile mam na koncie. Chodzilem do bankomatu i jak sie dalo wyciagnac to wyciagalem. Czasami otrzymywalem nawet powiekszone sumu (bonusy z dorabiania i od rodzicow) wiec salda konta nigdy nie znalem dokladnie. Po kilku miesiacach okazalo sie, ze mam saldo na koncie minus 800zl, a zadnej umowy debetowej nie podpisywalem jak juz wczesniej wspomnialem. Ale, ze jestem czlowiekim uczciwym, powiedziealem trudno, pomylki sie zdazaja, rozumie, jak wzialem splace wam to, a
ale w ratach, bo studiuje, nie mam stalej pracy wiec sie nie przelewa u mnie. Zgodzili sie, ale doliczyli sobie odsetki w wysokosci ok 500 zl. Nie wiem czemu, ale cos mnie tknelo i wszystkie dowody wplat od 1998 do 2003 roku trzymalem i mam je tu w szufladzie na laczna kwote 1300 zl. W tym roku ultimo zglosilo sie o 1900 zl - kwota z odsedkami, bo tam jakas naleznosc w banku z 2004 wynosila po moich wplatach (1300zl) jakies 300 ponoc do splaty jeszcze plus odsetki od roku 2004. Wobec tego tlumacze teraz ci zaganiaczu. Odsetki karne w kodeksu cywilnego na 2007 roku wynosily ok 19% a nie piesku ok 200% jak latwo policzyc z powyzszych sum, ktore przedstawilem i czego sie ultimo domaga. To jest juz karalne wyludzenie, pierwsza sprawa. Druga sprawa, grozby ze strony ultimo. Nie wiedza na kogo trafili, jak przyjda od nich dwie lyse paly to przymie ich 4 moich kolegow, jak przyjdzie mnie 5 to przyjmie ich moich 10 (nawiazuja do twojej wypowiedzi, ze poza sadem sa jeszcze inne metody - notaben
karalne). Trzecia sprawa, mowiles o aspekcie moralnym, w tym przypadku to bank i ultimo zachowaly sie w sposob niemoralny, wiec nie pieprz o rzeczach, o ktorych nie masz pojecia zlodzieju! Po czwarte, mowisz zeby zglaszac reklamacje dlugu, taka zglosilem, odzewu nie bylo. Baba przez telefon powiedziala, ze moze dac mi 10% rabatu, to jej prosto powiedzialem "w dupe se te 10% upustu wsadz, moze lepiej ci sie bedzie siedziec wydzwaniajac po ludziach". Zadnego aspektu moralnego w tej sprawie nie mam ani wyrzutow sumienia, wrecz przeciwnie jak zadra to im takiego bobu w sadzie zrobi moj prawnik, ze beda placic jeszcze odszkodowanie za nekanie i grozenie oraz naruszenie dobr osobistych. Pisma przedsadowe moga se wysylac. Termin mojej sprawy skanczyl sie w 2003 roku wiec jest przedawniona, bank sobie na mnie zarobil swoim bledem, a ze jeszcze chcial wyludzic to z ultimo sobie wyludzil te 20% o ktorych ktos wczesniej pisal, ze za tyle ultimo wykupuje dlug. Tylko efekt jest taki, ze ultimo dalo
dalo sie naciagnac, ja juz wiecej nie mam zamiaru, a tobie donosicielu powiem, jak nie znasz sprawy i okolicznosci to zamknij ryj. Patrz sie w swoj portfel a nie kradnij go innym.
Cala reszte pokrzywdzonych i doradzcow pozdrawiam.
Ps. Nie dajcie im sie, zwlaszcza ultimo i cent, oni zdaja sobie sprawe, ze dzialaja na granicy prawa, a czesto poza nim. W obludnej nadzieji zlapania frajera, ktory im sie podda stoi podwalina moralnosci firmy ultimo i cent.
Przepraszam, ze spawe wrzucilem na 4 czy 5 watkow, ale w jednym sie nie zmiescilo. Dlugo by pisac...
dalo sie naciagnac, ja juz wiecej nie mam zamiaru, a tobie donosicielu powiem, jak nie znasz sprawy i okolicznosci to zamknij ryj. Patrz sie w swoj portfel a nie kradnij go innym.
Cala reszte pokrzywdzonych i doradzcow pozdrawiam.
Ps. Nie dajcie im sie, zwlaszcza ultimo i cent, oni zdaja sobie sprawe, ze dzialaja na granicy prawa, a czesto poza nim. W obludnej nadzieji zlapania frajera, ktory im sie podda stoi podwalina moralnosci firmy ultimo i cent.
Przepraszam ,za az tyle watkow wyszlo ale krocej sie nie dalo. Prosze czytelnikow o czytanie od najtarsze do najnowaszej, gdzie utor sie nie podpisal, wowczas uklada sie to w calosc.
sie naciagnac, ja juz wiecej nie mam zamiaru, a tobie donosicielu powiem, jak nie znasz sprawy i okolicznosci to zamknij ryj. Patrz sie w swoj portfel a nie kradnij go innym.
Cala reszte pokrzywdzonych i doradzcow pozdrawiam.
Ps. Nie dajcie im sie, zwlaszcza ultimo i cent, oni zdaja sobie sprawe, ze dzialaja na granicy prawa, a czesto poza nim. W obludnej nadzieji zlapania frajera, ktory im sie podda stoi podwalina moralnosci firmy ultimo i cent.
podobna sytuacja mnie dotknęła, ponieważ miałem umowę z ideą na dwa telefony, płaciłem dosyć spore rachunki lecz w pewnym momencie na wyjeździe zagranicznym zablokowali mi połączenia twierdząc że osiągnęly one jakąś kwotę i dopiero po jej zapłaceniu mi je odnlokują, dzwoniłem do nich z informacją iż to jest nie uczciwiwe ponieważ przy podpisywaniu umowy wcześniej nigdzie nie było takich informacji o jakiś limitach roamingowych a oni się wypieli, więc postąpiłem tak samo - w rezultacie rozwiązano umowy na 2 telefony a mnie w sumie chciano obciążyć kwotą około 1 tyś za rozmowy i 1500 za rozwiązanie - odmówiłem. Teraz od 2004 wiele firm śle mi pogróżki komornicze i takie tam inne a nawet ostatnio jedna wybiła się do wysłania mi jakiegoś pozwu do sądu czy jego kopii, oczywiście odebrałem ten list polecony, ale czy oni tak mogą i czy tą kwotę naprawdę trzeba im zapłacić czy tylko wówczas jak oprze się ona o wyrok sądowy, bo niech
Gówno Ci zrobia ja tez mialem dlug wobec banku poszedlem do banku splacilem a Ultimo dalej mnie nachodzi i wydzwania ze mam wplacic kwote trzykrotnie wieksza na ich numer konta.Bank przyjal pieniazki a oni dalej strasza chociaz dlug byl przedawniony bo z roku 2001.Bank zadowolony ze splacilem i zgodzilem sie splacic co ich zdaniem bylo nierealne do sciagniecia zemnie bo sie przedawnilo.
moi drodzy ja miałam podobny problem nękali mnie przez 7 lat telefonami straszyli itd... tak naprawde to oni nie mogą nawet wysyłać listów poleconych ...a nie wspomnę o założeniu sprawy sądowej ..........na dobrą sprawę to ja mogę ich oskarżyć o nękanie i zastraszanie ponieważ oni bez mojej wiedzy i powiadomienia sami dobrowolnie kupili mój dług .........to iech go teraz sami spłacają ha ha
Stary masz sie czym chwalic - przez tel. nawrzucales Bogu ducha winnej kobiecie, ktora wykonuje tylko swoja prace. Gratuluje jestes z pewnoscia warosciowa osoba i gentlemanem. Zajebisty z Ciebie odwazniak :D
wszyscy dłużnicy to złodzieje i oszuscie kradną pieniądze a m zato potem płacimy a oni zyja za czyjeś pieniądze .. ja bym to inaczej załatwił a nie jak firmy windykacje .....złodzieje powinni dzwonic wszedzie do rodziny zanjomych pracy i powiedziec jacy to sa oszusci
Banki celowo zadłużają szaraków i utrudniają im spłatę kredytów itp., żeby później sprzedać ich dług spółkom windykacyjnym za dosłowną złotówkę
Dlaczego tak robią? Bo wszystkie spółki windykacyjne są zakładane z byłych pracowników banku. Im więcej bank oszuka biednych ludzi tym większa koperta z łapówką będzie pod stołem.
Wszystkie spółki windykacyjne i banki to jedna rodzina, MAFIA
Ultimo Władze firmy
Anna Gawęska-Dąbrowska ? Prezes Zarządu ULTIMO .była Członkiem Zarządu LUKAS Bank SA
Mark Gluszkowski ? Wiceprezes Zarządu ULTIMO.Były wiceprezes i dyrektor finansowego w GE Money Bank Polska
Mariusz Sagan? Wiceprezes Zarządu ULTIMO. był związany z GE Money Bank, gdzie pełnił funkcję Dyrektora Sourcing?u i Administracji.
Pomysł logicznie w skoro mogą założyć sprawę w sadzie-czemu od 2 lat tego nie zrobili ? Proste-poprostu nie wygrają... Najlepiej nic im nie odpisuj-a tym bardziej- Nie Podpisuje. Pozdrawiam.
W razie problemów z firmą Ultimo i jej podobnych (Presco, Intrum Justitia itp.) można pisać na kontakt.95@o2.pl coś się może uda pomóc.
Nic Ci nie zrobią, zwykłe nachodzenie, które można podciągnąć pod nękanie. Sam miałem problemy z Intrum i dowiedziałem się o stosowanych przez nich praktykach. Dopóki nie dostaniesz wezwania do zapłaty to nic nie rób.
Ultimo jak i inne firmy windykacyjne oraz windykatorzy nie mają prawa straszyć nas sądem i komornikiem. Sama byłam straszona przez pracowników firmy Ultimo, którzy tak naprawdę są pracownikami firm typu call center najętymi przez firmy takie jak m.in. Ultimo do kontaktu z dłużnikami choć dzwoniąc do dłużników wpierają im, że dzwonią z biura firmy Ultimo co jest kłamstwem i przypuszczam, że na to też znalazłby się paragraf.
A co do straszenia sądem i komornikiem jest na to poniższy paragraf.
Art. 191
§ 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli sprawca działa w sposób określony w § 1 w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Zgodnie z art. 191 par. 1 kodeksu karnego (dalej: k.k.), kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Z kolei zgodnie z art. 191 par. 2 k.k. osoba dokonująca czynu określonego w art. 191 par. 1 k.k. w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Chętnie pomogę w napisaniu pism dotyczących powyższej firmy. Wkurza mnie to, że oni tak mocno wykorzystują brak znajomosci prawa przez potencjalnego dłużnika. Osoby chętne zapraszam do kontaktu mailowego: martynaagalach@wp.pl. pomogę:)
[cytat]
Chętnie pomogę w napisaniu pism dotyczących powyższej firmy. Wkurza mnie to, że oni tak mocno wykorzystują brak znajomosci prawa przez potencjalnego dłużnika. Osoby chętne zapraszam do kontaktu mailowego: martynaagalach@wp.pl. pomogę:)
[/cytat]
Pani Martyno Galach czy jak tam Pania zwą.....
Prosze nie spamowac w wątkach i nie oferowac podejrzanej pomocy w sprawach na których się Pani nie zna ani nie hejować na firmy z którymi Pani nie miała do czynienia, bo to jest karalne..sprawa nadaje się do prokuratury.
Wystarczy podejrzeć Pani profil i maile : http://e-prawnik.pl/forum/autor,martyna.galach,profil.html
Jeżlei nie ma Pani pracy to może czas zakasac rekawy..
Serdecznie dziękuję za informacje. Nie szukam dodatkowej pracy, a jedynie staram się pomagać ludziom ZA DARMO. Pracę mam i proszę się też nie martwić o moje kompetencje. Nie pomagach w sprawach, na których sięnie znam. Straszenie prokuraturą jest karalne, tym bbardziej, że nigdzie negatywnie nie opowiedziałam się za działaniami żadnej z nich. Jednak nieznajomość prawa szkodzi. Nie wiedziałam, że darmowa pomoc osobom, które zginęły w gąszczu własnych zobowiązań jest karalna. Ale Pan chyba wie, że straszenie jest karalne...skoro nawet nie jest Pan w stanie podpisać się własnym nazwiskiem. Wie Pan...żal mi takich ludzi, którzy wszędzie widzą materializm, nie mogąc uwierzyć, że można pomagać za darmo. Mnie też ktoś kiedyś pomagal, skoro mam ochotę pomagać, to będę to robić tak długo, jak będę miała na to ochotę, bo pracę mam i mogę sobie na to pozwolić:). Dziękuję za pouczenie:). Serdecznie pozdrawiam.
Poszukujemy osób, które w latach 2008 - 2013 były nękane przez firmę windykacyjną Ultimo. Ich działania polegały przede wszystkim na wywieraniu presji na dłużnika, którzy skołowani i przerażeni dokonywali niekorzystnych dla siebie czynności: np. uznawanie przedawnionych roszczeń, zawyżonych długów, zgoda na naliczanie odsetek od odsetek, podpisywanie niewykonalnych ugód (np. ze skrajnie zawyżoną ratą).
Działania ULTIMO obejmowały m.in.:
- nękanie dłużników ciągłymi telefonami,
- nękanie dłużników smsami,
- poniżanie i obrażanie dłużników podczas rozmów (np. Pan/i jest śmieszny/a, Pan/i jest niepoważny/a, Pan/i nie ma pojęcia o czym Pan/i mówi, Pani się nie zna,)
- krzyczenie na dłużników, podnoszenie głosu, używaniem kategorycznego tonu, niedopuszczanie dłużników do słowa podczas rozmowy,
- stosowanie gróźb (np. nie ma Pan/i z nami szans, wykończymy Pana/ią)
- wprowadzanie w błąd co do wysokości zadłużenia,
- wprowadzanie w błąd co do czynności egzekucyjnych, (np. jutro zabierzemy Pani dom),
- wysyłanie pism przypominających pisma sądowe a będące w rzeczywistości pismami prywatnymi,
- wydzwanianie do rodziny, pracodawców.
ULTIMO zostało za powyższe praktyki ukarane wysokimi karami przez UOKiK. Jednak dłużnicy zostali pozostawieni sami sobie. Z uznanymi zawyżonymi długami, z uznanymi roszczeniami, które powinny być przedawnione, z pozawieranymi bardzo niekorzystnymi ugodami.
NIECH SIĘ TYM ZAJMIE PROKURATURA!
W przypadku uzyskania wyroku skazującego będzie można odkręcić wszystkie niekorzystne czynności.
Proszę o kontakt na zocha.musial@gmail.com
Poszukujemy osób, które w latach 2008 - 2013 były nękane przez firmę windykacyjną Ultimo. Ich działania polegały przede wszystkim na wywieraniu presji na dłużnika, którzy skołowani i przerażeni dokonywali niekorzystnych dla siebie czynności: np. uznawanie przedawnionych roszczeń, zawyżonych długów, zgoda na naliczanie odsetek od odsetek, podpisywanie niewykonalnych ugód (np. ze skrajnie zawyżoną ratą).
Działania ULTIMO obejmowały m.in.:
- nękanie dłużników ciągłymi telefonami,
- nękanie dłużników smsami,
- poniżanie i obrażanie dłużników podczas rozmów (np. Pan/i jest śmieszny/a, Pan/i jest niepoważny/a, Pan/i nie ma pojęcia o czym Pan/i mówi, Pani się nie zna,)
- krzyczenie na dłużników, podnoszenie głosu, używaniem kategorycznego tonu, niedopuszczanie dłużników do słowa podczas rozmowy,
- stosowanie gróźb (np. nie ma Pan/i z nami szans, wykończymy Pana/ią)
- wprowadzanie w błąd co do wysokości zadłużenia,
- wprowadzanie w błąd co do czynności egzekucyjnych, (np. jutro zabierzemy Pani dom),
- wysyłanie pism przypominających pisma sądowe a będące w rzeczywistości pismami prywatnymi,
- wydzwanianie do rodziny, pracodawców.
ULTIMO zostało za powyższe praktyki ukarane wysokimi karami przez UOKiK. Jednak dłużnicy zostali pozostawieni sami sobie. Z uznanymi zawyżonymi długami, z uznanymi roszczeniami, które powinny być przedawnione, z pozawieranymi bardzo niekorzystnymi ugodami.
NIECH SIĘ TYM ZAJMIE PROKURATURA!
W przypadku uzyskania wyroku skazującego będzie można odkręcić wszystkie niekorzystne czynności.
proszę o kontakt na adres zoch.musial@gmail.com
[cytat]
Serdecznie dziękuję za informacje. Nie szukam dodatkowej pracy, a jedynie staram się pomagać ludziom ZA DARMO. Pracę mam i proszę się też nie martwić o moje kompetencje. Nie pomagach w sprawach, na których sięnie znam. Straszenie prokuraturą jest karalne, tym bbardziej, że nigdzie negatywnie nie opowiedziałam się za działaniami żadnej z nich. Jednak nieznajomość prawa szkodzi. Nie wiedziałam, że darmowa pomoc osobom, które zginęły w gąszczu własnych zobowiązań jest karalna. Ale Pan chyba wie, że straszenie jest karalne...skoro nawet nie jest Pan w stanie podpisać się własnym nazwiskiem. Wie Pan...żal mi takich ludzi, którzy wszędzie widzą materializm, nie mogąc uwierzyć, że można pomagać za darmo. Mnie też ktoś kiedyś pomagal, skoro mam ochotę pomagać, to będę to robić tak długo, jak będę miała na to ochotę, bo pracę mam i mogę sobie na to pozwolić:). Dziękuję za pouczenie:). Serdecznie pozdrawiam.
[/cytat]
Mam Pani wskazywać palcem gdzie Pani się wypowiada negatywnie.Jest mnóstwo fundacji gdzie Pani może gratis normę wyrabiać, gdzie Pani wielkie serce znajdzie ukojenie i spełnienie w pomocy innym.
[cytat]
Poszukujemy osób, które w latach 2008 - 2013 były nękane przez firmę windykacyjną Ultimo. Ich działania polegały przede wszystkim na wywieraniu presji na dłużnika, którzy skołowani i przerażeni dokonywali niekorzystnych dla siebie czynności: np. uznawanie przedawnionych roszczeń, zawyżonych długów, zgoda na naliczanie odsetek od odsetek, podpisywanie niewykonalnych ugód (np. ze skrajnie zawyżoną ratą).
Działania ULTIMO obejmowały m.in.:
- nękanie dłużników ciągłymi telefonami,
- nękanie dłużników smsami,
- poniżanie i obrażanie dłużników podczas rozmów (np. Pan/i jest śmieszny/a, Pan/i jest niepoważny/a, Pan/i nie ma pojęcia o czym Pan/i mówi, Pani się nie zna,)
- krzyczenie na dłużników, podnoszenie głosu, używaniem kategorycznego tonu, niedopuszczanie dłużników do słowa podczas rozmowy,
- stosowanie gróźb (np. nie ma Pan/i z nami szans, wykończymy Pana/ią)
- wprowadzanie w błąd co do wysokości zadłużenia,
- wprowadzanie w błąd co do czynności egzekucyjnych, (np. jutro zabierzemy Pani dom),
- wysyłanie pism przypominających pisma sądowe a będące w rzeczywistości pismami prywatnymi,
- wydzwanianie do rodziny, pracodawców.
ULTIMO zostało za powyższe praktyki ukarane wysokimi karami przez UOKiK. Jednak dłużnicy zostali pozostawieni sami sobie. Z uznanymi zawyżonymi długami, z uznanymi roszczeniami, które powinny być przedawnione, z pozawieranymi bardzo niekorzystnymi ugodami.
NIECH SIĘ TYM ZAJMIE PROKURATURA!
W przypadku uzyskania wyroku skazującego będzie można odkręcić wszystkie niekorzystne czynności.
proszę o kontakt na adres zoch.musial@gmail.com
[/cytat]
Witam prosze podac innego meila na tego nie idzie napisac pozdrawiam
Windykacja skupuje najwyżej między 3,a 5 %.
Głównie są to właśnie przedawnione rachunki,kredyty kupowane hurtem na dyskietce,czy CD,lub DVD:-)
Wygrałem przed sądem kilka spraw z tymi firemkami żerującymi na niedoli wiekszości z pośród 3000000mln polaków widniejących jako dłużnicy.
Nie odpisywać na listy,nic nie załatwiać na telefon, nie podawać danych osobowych...itd.Jak podadzą do Sądu w terminie określonym przez Sąd wnieść sprzeciw od Nakazu Zaplaty i wykazaćże roszczenie jest przedawnione.Od razu wnioskować o zwrot wszystkich poniesionych kosztów. Sprawa wygrana.
Mnie nęka kilka firm o długi których wogóle nie mogłem nawet zaciągnąć w podanym terminie,więc podejrzewam,że ktoś posłużył się moim zagubionym dowodem osobistym i wziął je na mnie,ale...i tak są przedawnione.
takich porad nie da sie czytac na trzezwo...
Witam Ultimo tez chcislo odemnie uzyskac pieniazki za niby dlug w ORANGE Ktorego nigdy nie mialem sprawe naglosnilem zglosilem do polucji jak i kancelari adwokackiej w tej chwili czekam na odszkodowanie Ludzie nie dajcie sie naciagac
Chyba ześ z konia spadł, puszcza Cie w skarpetkach a odszkodowanie sam im zapłacisz.Policja ma Cie d..e
Gregor co ty piszesz chyba ze jestes z Ultimo wiec zycze powodzenia)))
Z tego co Mi wiadomo to Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła ze ULTIMO działa nie legalnie,To jest firma z Luksemburga i nawet tam nie mają prawa swoich gangsterek odwalać,
NIK nic do tego nie ma.Z ULTIMO sam się z nimi sadziłem mają na każdej rozprawie 5 adwokatów, możecie im skoczyć, składaja sprawy przez sąd w Łodzi który działa na ich korzyśc.
Będziecie mądrale apelować, płacić za adwokata za pozew, za stawiennictwo, kilometrówkę, diete pełnomocnika, za apelacje czy pójdziecie na ugode? Jesteście za krótkie Bolki zeby coś z nimi wskurać.
Możecie sobie wypisywac na forum ale to nic nie da.
ULTIMO często działa w ten sposób, że niby kupuje dług, ale nie potrafią w sądzie udowodnić, że ten dług istnieje.
Niesamowite
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?