POZEW DO SĄDU PRACY- czy dobrze sformułowany? - forum prawne
Witam,
przez pewien czas pracowałam (w chwili obecnej jestem na L4 z powodu ciąży) u polskiego pracodawcy oddelegowana do pracy w Norwegii. Jestem zatrudniona w oparciu o umowę o pracy na czas określony. Pracodawca łamał ewidentnie większość praw jakie należą się pracownikowi. Począwszy od sformułowania w/w umowy o pracę (braki formalne-tak jak wymiar czasu, brak sformalizowania stawki płacy, brak podpisu- jedynie pieczątka, itd.). Zatrudniając mnie pracodawca nie wysłał mnie do lekarza medycyny pracy. Nie przeprowadził szkolenia BHP. Nie zapewniał mi również pracy w każdym miesiącu trwania umowy, jak również nie zapewniał min. ilości godzin jaka była zawarta w umowie (tzn. 148 godzin). Z tego też co znalazłam w internecie powinien również mi wypłacać za każdy dzień oddelegowania dietę w wysokości 402 koron norweski. Co prawda pracodawca ujął to tak, że zawarta w umowie stawka 63,5 koron norweskich zawiera dietę. Niestety miałoby się to nijak do wynagrodzeń przelewanych na moje konto, a czasem pobytu. Postanowiłam złożyć skargę do PIP, oraz pozew do sądu. To pierwsze już uczyniłam. Co do drugiego, to zwlekam, bo nie jestem pewna, czy napisałam go poprawnie. Może ktoś mi coś podpowie, lub doradzi? Nie stać mnie na prawnika niestety :(. Za wszelką pomoc będę ogromnie wdzięczna.
Oto pozew:
Wartość przedmiotu sporu: 19.095,29 PLN
POZEW O ZAPŁATĘ 19.095,29 PLN
Wnoszę o:
1)zasądzenie od pozwanego XY, na moją rzecz, kwoty 19.095,29 PLN wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 2010-02, do dnia zapłaty,
2)zasądzenie od pozwanego, na moją rzecz, kosztów procesu według norm przepisanych,
3)nadanie wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności.
Ponadto wnoszę o:
4)przeprowadzenie rozprawy także w mojej nieobecności;
UZASADNIENIE
Jestem zatrudniona u pozwanego XY na podstawie umowy o pracę na czas określony od 01.lutego.2010 r.
Dowód: kopia umowy o pracę z dnia 01.lutego.2010 r.
Od początku zatrudnienia u Pozwanego , XY, moje zarobki wynoszą 63,5 koron norweskich netto włączając diety.
Dowód: kopia umów o pracę
Pozwany naruszył art. 29 § 1 KP, gdyż obowiązująca strony umowa o pracę oraz poprzednie umowy o pracę nie zawierają wszystkich elementów jakie nakazuje zawrzeć ustawodawca. Wliczając również do płacy zasadniczej diety związanej z oddelegowaniem mojej osoby do pracy w Norwegii jest naruszeniem rozporządzenia Dz.U. nr 236, poz. 1991. W zakładach pracy z poza sfery budżetowej diety nie mogą być niższe niż określone w w/w rozporządzeniu. Gdy przepisy wewnętrzne zakładu nie wskazują wysokości diety przyjmuje się wysokość określoną w rozporządzeniu. Poza tym podana w/w stawka płacy zasadniczej nie przedstawia ani wymiaru czasowego, ani ilościowego.
Przyjąć można, że kwota 63,5 koron norweskich jest stawką za godzinę wykonanej pracy. Co zresztą można łatwo obliczyć z otrzymanych od Pozwanego przelewów.
Dowód: kopia przelewów z wynagrodzeniem
Dowód: kopia listy przepracowanych godzin
Kwota przelanej diety została uwzględniona dopiero przy wynagrodzeniu za miesiąc kwiecień.2010 r. Tym samym również, od miesiąca kwietnia 2010 r., od części pensji nie odliczono składek ZUS, jak i należnego podatku. Procedura rozliczeń jest dla mnie niezrozumiała i niezasadna. Według powyższego uznaję, że w rzeczywistości kwota diet nie została uwzględniona , przez co domagam się wypłacania diet za poszczególne delegacje:
od 30.stycznia.2010 r. do 27. Lutego.2010 r. w kwocie: 5.525,04 PLN (tj. 27 dni pełnej diety i 2 dni po 1/3 diety) - wraz z ustawowymi odsetkami do czasu wypłaty
od 02.kwietnia.2010 r. do 14. Maja. 2010 r. w kwocie: 8.320,84 PLN (tj. 41 dni pełnej diety i 2 dni po 1/3 diety)- wraz z ustawowymi odsetkami do czasu wypłaty
Pozwany nie wywiązywał się również, z zapewnienia mi określonej liczby godzin, która jest zawarta w umowie o pracy, pomimo iż pozostawałam w gotowości do pracy. Spowodowało to znaczne obniżenie moich dochodów, a za miesiąc marzec brak jakiekolwiek wynagrodzenia. Biorąc to pod uwagę, domagam się wyrównania pensji, do równowartości godzin, zapewnionych w umowie o pracę. Tak więc:
-luty.2010 r. : 130godz. przepracowane czyli o 18 godz. mniej niż było w umowie ,kwota należna : 569,21 - wraz z ustawowymi odsetkami do czasu wypłaty
-marzec. 2010 r. : Pozwany nie umożliwił mi pracy, wnoszę o uregulowanie 148 godz. , kwota należna: 4.680,20 PLN - wraz z ustawowymi odsetkami do czasu wypłaty
-w kwiecień. 2010r. : 170 godz. Przepracowanych , czyli 22 godz. przepracowane więcej, wnioskuję o rozliczenie nadgodzin
W związku z powyższym pozew jest w pełni uzasadniony.
Co o tym myślicie?
Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: POZEW DO SĄDU PRACY- czy dobrze sformułowany?
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?