problem ze spóldzielnia - forum prawne
witam spółdzielnia oddała do uzytku nowe mieszkanie.ktore po miesiacu zostało zalane poniewaz rury w mieszkaniu były niezabezpieczone a skrzynka do wodomierzy jest na korytarzu do której dostep maja wszyscy mieszkancy poniewaz klucz jest ten sam do kazdej skrzynki. do kazdej skrzynki na pietrze maja dostep 2 mieszkania akurat w tym czasie co u mnie przerabiano instalacje wodną u sasiada ktory ma ze mna wspólna skrzynke konczono roboty zwiazane z przerobkami wodnymi w momencie kiedy u mnie było wszytsko w trakcie i rury nie były zabezpieczone otworzono swiadomie lub nie zawory do mojego mieszkania i przez dlugi czas lała sie woda zalewając 7 mieszkań i piwnice tj 16m3. pisalismy pisma razem z mieszkancami do społdzieli o to zeby jakos sie ustosunkowali do sytuacji ale oni twierdza ze wina jest po stronie tego od ktorego lała sie woda mało tego od kosztów koncowych poniesionych za mieszkanie została odliczona kwota ok 2500zł za klatki schodowe za ta kwote maja byc odmalowane. w art.433kc wyraznie jest napisane ze koszty ponosi ten ktory zalał ja sie nie czuje odpowiedzialna za zalanie poniewaz mimo tego ze woda sie lała z mjego mieszkanie nie ja samam odkreciłam zawor z wodą. wiec jakim prawem odemnie sie oczekuje zapłaty za odremontowanie klatki schodowej pomimo iz były one ubezpieczone. bardzo prosze o pomoc nie wiem co mam robic w tej sytuacji czy da sie to jakos załatwic polubownie czy musi sie to skonczyc w śadzie.
Odpowiedzi w temacie: problem ze spóldzielnia (1)
Jeśli spółdzielnia mimo stosowanych pism przez lokatorów nie poczuwa się do odpowiedzialności to z doświadczenia wiem że nie ma co się nastawiać na polubowne rozwiązanie sprawy.
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?