Proszę o pomoc! Dlaczego Sąd nie chce umorzyć sprawy z 1991 roku? - forum prawne
Szanowni Państwo zarzuca mi się popełnienie przestępstwa art.159 (pobicie przy użyciu niebezpiecznego narzędzia), którego podobno dokonałem w 1991! W 1991 roku sąsiad (emerytowany milicjant) będący pod wpływem alkoholu pobił moją matkę. Sprawa ta jednak została umorzona przez prokuratora z braku dowodów. Pomimo, ze moja matka miała obdukcję lekarską i jednego świadka. Tydzień po umorzeniu tej sprawy przez uczciwego prokuratora ten „damski bokser” oskarżył mnie o pobicie przy użyciu niebezpiecznego narzędzia. Przypomnę, że było to w 1991 roku. Nie ma świadków, którzy by stwierdzili, że to ja pierwszy uderzyłem. Świadkowie stwierdzili, że widzieli taką bójkę. Ale nie wiedzą, kto ją wszczął i nie wiedzą, kto pierwszy użył tego niebezpiecznego narzędzia. Podczas przesłuchania u prokuratora w 1992 roku stwierdziłem, że działałem w obronie koniecznej, a do obrony tej użyłem „pałki”, (czyli tego niebezpiecznego narzędzia), którą zabrałem temu „damskiemu bokserowi”, który mnie pierwszy zaatakował tym właśnie narzędziem. Dotychczas uczestniczyłem dwukrotnie na rozprawie w 1992 i 1997 roku. Sprawa ta była zwieszona do 2005 roku. W tym roku prowadzący asesor sądu rejonowego chce definitywnie zakończyć tę sprawę wydając dla mnie wyrok w zawieszeniu. Pomimo upływu prawie 15 lat Sąd nie chce tej sprawy umorzyć na mocy przedawnienia. Dlaczego? Przecież umorzenie powinno nastąpić w 2001 roku. Co mogę w takiej sytuacji uczynić? Czy mogę w jakiś sposób zaskarżyć bezprawne działanie sądu? Czy tylko pozostaje mi zaskarżenie tej sprawy do Strassbura na przewlekłość postępowania nie zgodną z kodeksem karnym? Za wszelką pomoc z góry dziękuję, Pozdrawiam, Marek
Odpowiedzi w temacie: Proszę o pomoc! Dlaczego Sąd nie chce umorzyć sprawy z 1991 roku? (5)
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?