przeciekający dach w bloku - forum prawne
Witam, od 1,5 przecieka dach w bloku w wyniku czego notorycznie jestem zalewana, praktycznie każdy wiekszy deszcz powoduje zalanie. Spóldzielnia Mieszkaniowa nic nie robi sobie z moich próśb o remont dachu. Nadmienię, że regularnie opłacam wszystkie zobowiazania do SM, już nie mam siły z nimi walczyć, czy jest jakiś sposób aby wymóc na nich ten remont? czy moge zaprzestać opłacać f. remontowy nie narażajac się na naliczenie odsetek, a może zatrudnić fachowców a fakture przedstawić spółdzielni? czy sa jakieś przepisy obligujące spódzielnie do dokonywania napraw ?
Pozdrawiam
Magda
Odpowiedzi w temacie: przeciekający dach w bloku (7)
Witam,
mam identyczny problem ja wyżej opisany. Proszę o pomoc lub podpowiedź gdzie i jak mogę zainterweniować?
Pozdrawiam
Michał
Dach jest częścią budynku, a budynek ? jeśli dobrze rozumiem ? stanowi własność spółdzielni mieszkaniowej. Zgodnie z art. 1 ust 3 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych ?Spółdzielnia ma obowiązek zarządzania nieruchomościami stanowiącymi jej mienie lub nabyte na podstawie ustawy mienie jej członków?.
Do obowiązków spółdzielni (zarządu) należy administrowaniem mieniem spółdzielni w tym przeprowadzenie odpowiednich napraw i remontów. Od mieszkańców pobierane są opłaty na fundusz remontowy, z którego finansowane są naprawy ? spółdzielnia ma obowiązek prowadzenia odrębnie dla każdej nieruchomości ewidencji wpływów i wydatków funduszu remontowego (art. 4 ust. 41 ustawy oraz art. 6 ust 3 ustawy).
Również inne przepisy (np. art. 5 ust 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 roku - Prawo budowane) zobowiązują właścicieli budynków do utrzymywania domów o odpowiednim stanie i przeprowadzania bieżących konserwacji, napraw i
remontów mających na celu utrzymanie nieruchomości w stanie nie pogorszonym i nie zagrażającym życiu ani zdrowiu mieszkańców oraz osób trzecich.
Spółdzielnia zarządza (administruje) nieruchomością, zatem na spółdzielni spoczywa obowiązek zapewnienia prawidłowego funkcjonowania i eksploatacji budynku - w tym dachu. Nie bardzo rozumiem dlaczego spółdzielnia odmawia przeprowadzenia napraw.
Należy skierować pismo do zarządu ? najlepiej za potwierdzeniem odbioru - i poinformować o cieknącymdachu, domagać się podjęcia napraw w określonym terminie (np. tygodniowym) oraz wskazać na konsekwencje bezczynności spółdzielnie tj. zniszczenie wyposażenia mieszkanie, zagrzybienie itd. W ostateczności konieczne będzie skierowanie sprawy do sądu. Można też spróbować zawiadomić o sprawie inspekcję nadzoru budowlanego, że obiekt nie jest utrzymywany w należytym stanie.
Witam. Ja mam podobną sytuację lecz z sąsiadem podobna sytuacja bo mieszkam w bliźniaku. Sąsiad ma remont u góry po zalanym mieszkaniu gdyż został O zalane to mieszkanie. Nie wiadomo dlaczego. Kiedy pada w wejściu do Sąsiad a z dachu mapie woda w czasie deszczu boje się ze może tez padać u niego w mieszkaniu a sąsiad mieszka gdzie indziej i przyjeżdża raz na rok do mieszkania na kilka minut. Czy obowiązkiem wymiany dachu bo dachówki sie ruszają należy do właściciela mieszkania czy moim ?
Dostałam mieszkanie socjalne gdzie jest b.dóża wilgoć wraz czeknie dach i wszędzie przecieka a burmistsz nic nie raguje na moje skargi wiec niewiem co sstym zrobic tym bardziej ze od tego chorują dzieci ...
Dostałam mieszkanie socjalne gdzie jest b.dóża wilgoć wraz czeknie dach i wszędzie przecieka a burmistsz nic nie raguje na moje skargi wiec niewiem co sstym zrobic tym bardziej ze od tego chorują dzieci ...
Pomocy. Mam problem z ciaglym zalwewniem mieszkania i wilgocia na scianach. Mieszkam w bloku i pare lat temu odbyl sie remont ocieplanie calego bloku, wymiana parapetow i maalowanie. Od tamtej pory strasznie zalewa mi mieszkanie po karzdym deszczu. Sciany i sofit sa mokre i pokryte grzybem (mieszkanie bylo remontowanie generalnie od wewnatrz 2 lata temu nowe palene rownanie scian ) teraz to wszysto jest zagrzybione. Zglaszalam to do spodzielni juz od 2 lat ale nikt nie reaguje przysylaja kogos aby obejrzal szkody ale na tym sie konczy. Pan mowi ze nie wie co to jest i nie jest w stanie pomoc. I tak w kolo. Co mam zrobic gdzie zglosic to czy mam isc do prawnika. Nie mam juz pojecia jak ratowac mieszkanie.
Pomocy. Mam problem z ciaglym zalwewniem mieszkania i wilgocia na scianach. Mieszkam w bloku i pare lat temu odbyl sie remont ocieplanie calego bloku, wymiana parapetow i maalowanie. Od tamtej pory strasznie zalewa mi mieszkanie po karzdym deszczu. Sciany i sufit sa mokre i pokryte grzybem (mieszkanie bylo remontowanie generalnie od wewnatrz 2 lata temu nowe palene rownanie scian ) teraz to wszysto jest zagrzybione. Zglaszalam to do spodzielni juz od 2 lat ale nikt nie reaguje przysylaja kogos aby obejrzal szkody ale na tym sie konczy. Pan mowi ze nie wie co to jest i nie jest w stanie pomoc. I tak w kolo. Co mam zrobic gdzie zglosic to czy mam isc do prawnika. Nie mam juz pojecia jak ratowac mieszkanie.
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?