Przesyłka poklejona taśmą bez zamawianej zawartości pozostawiona pod drzwiami - forum prawne

Zamówiłem telefon z Chin ze sklepu GShopper. Po ponad 2 tygodniach przyszła przesyłka, która była poklejona i wyglądała tak jakby ktoś ją otwierał. Ponadto waga paczki wskazywała, że nie mógł być w niej zamówiony telefon. Paczka była dostarczana przez Pocztę Polską, a listonosz pozostawił paczkę pod drzwiami domu bez potwierdzenia doręczenia (dom jednorodzinny bez monitoringu). Ze względu na stan paczki oraz jej wagę postanowiłem nagrać moment jej otwierania. W środku nie było telefonu, a znajdował się wyłącznie adapter wtyczki EU oraz jakieś kupony zniżkowe ze sklepu. Całość wyglądała tak jakby ktoś wyciągnął z paczki pudełko z telefonem, a resztę zostawił. Zgodnie z komentarzami pod wstawką część osób zamawiających z tej oferty otrzymywała dwie osobne paczki (jedna z telefonem, a druga z ładowarką) w związku z tym napisałem do sklepu opisując sytuację oraz pytając się w w paczce powinien być telefon. Sklep odpowiadał gotowe regułki, bez udzielenia konkretnej odpowiedzi (prawdopodobnie odpowiadał bot), a dopiero po wymianie kilku maili zainteresował się sprawą i poprosił o przesłanie zdjęć etykiet z paczki. W międzyczasie, gdy zorientowałem się po rozmowach ze sklepem, że w paczce powinien być zamawiany telefon skontaktowałem się z Pocztą Polską. Niestety minęło już 7 dni na skargę do poczty odnośnie stanu paczki, jednak zgłosiłem skargę na listonosza i sposób w jaki dostarczył paczkę oraz wskazując jej stan i zawartość. W odpowiedzi uzyskałem informację, że faktycznie paczka nie powinna być dostarczona w taki sposób, ale według zeznań listonosza nie posiadała ona uszkodzeń oraz śladów wskazujących na dostęp do zawartości (co jest logiczne, bo co mógł zeznać listonosz, który odpowiada za stan paczki i dostarczył ją w niewłaściwy sposób). Po około dwóch tygodniach od pierwszej paczki faktycznie przyszła druga paczka z ładowarką o której sklep nawet nie wspomniał. Zgodnie z informacją od sklepu paczka ważyła 503 g w momencie nadania, a jak się dowiedziałem od sklepu i Poczty Polskiej w kolejnych etapach paczka nie jest ważona (podawana jest tylko ogólna waga paczki do 1kg). I teraz sytuacja wygląda tak, że sklep nie chcę uznać reklamacji ponieważ zgodnie z zeznaniami listonosza paczka nie nosiła śladów dostępu do zawartości, a oni nadali przesyłkę o wadze 503 g, więc według nich mogłem otworzyć paczkę sam i wyjąć zawartość przed nagraniem. I teraz moje pytanie czy mogę coś w takiej sytuacji jeszcze zrobić? ponieważ jak mam udowodnić, że paczka została dostarczona ze śladami dostępu do zawartości, skoro posiadam tylko nagranie z momentu otwierania, a listonosz zeznał, że paczka była ok. Sprawę zgłosiłem na policję i będę wnioskował o chargeback płatności kartą do banku, ale wątpie w powodzenie tego kroku, ponieważ jak mam udowodnić, że paczka została dostarczona w takim stanie (posiadam tylko nagranie z otwierania).