rozwiązanie umowy w czasie zwolnienia lekarskiego

Mam pytanie, zostałam przyjęta do szpitala w trybie natychmiastowym gdzie następnie przebywałam ponad trzy tygodnie.Ponieważ pracowałam w malutkim dwuosobowym sklepie zaraz po przyjęciu do szpitala zadzwoniłam do pracodawczyni, że nie przyjdę do szpitala bo jestem w szpitalu.Na drugi dzień zadzwoniła koleżanka z pracy z pytaniem czy dalej jestem w szpitalu, ja potwierdziłam i poprosiłam aby przeprosiła w moim imieniu szefową ale nie wiem jak długo zostanę w szpitalu.Koleżanka powiedziała, żebym się nie martwiła i zadzwomiła kiedy wrócę.Pod koniec mojego pobytu w szpitalu zadzwoniłam do szefowej a ta powiedziała, że powinna mnie zwolnić dysplinarnie bo bo nie przedstawiłam pisemnego powiadomienia o pobycie w szpitalu a mojego telefoniczmego powiadomienia nie uznała bo twierzdziła, że zrozumiała, że ja tam poszłam tylko na ten jeden dzień.Teraz domaga się abym osobiście napisała prosbę o rozwiązanie umowy.Po pierwsze cały czas jestem na zwolnieniu po szpitalnym i będę nadal bo ze względu na ciężką chorobę nie mogę wrócić do pracy i będę starała się o rentę.I tu mam pytanie jak najkorzystniej dla mnie rozwiązać tę sprawę.Wiem, pracodawca może zwolnić po trzech m-cach.Ale jeżeli ja i tak nie wrócę do pracy czy trzymać się twardo tego paragrafu? No czy ma prawo negować to, że powiadomołam go telefonicznie o pobycie w szpitalu?
Z góry dziękuję za dpowiedż i pilnie czekam.