Forum prawne

Rozwód - ojciec psychopata

Witam.

Zacznę od tego, że mój ojciec jest przemocowcem. Od kiedy pamiętam w domu zawsze były kłótnie z błachych powodów i zawsze winna była moja matka, która była przez ojca bita. M.in. mój ojciec ma wyrok w zawieszeniu (zawieszenie już mineło) za znęcanie się nad matką - połamał jej żebro, gdy była ze mną w ciązy (nosiła mnie, bez skojarzeń ). Gdy dorosłem rzucił się na mnie z pięściami z byle powodu i postanowiłem, że koniec. Przełamałem strach uderzyłem go i go znokautowałem. O dziwo okazał się strasznie słaby...
Po tej sytuacji wszystko się unormowało. Nie odzywaliśmy się, ale przemoc ustała. Później zdarzały się kłótnie, ale już było spokojniej. Jakiś czas temu do domu przyprowadził swoją matkę, a moją "babcię". Na początku był spokój, ale znowu się zaczęło. Jego matka zaczeła wyzywać moją mamę od najgorszych, że to ona zniszczyła mu życie, że jest najgorsza i nakręca mojego ojca przeciwko matce i nakręca go do przemocy. Zaczął groźić, że wyrzuci moją matkę z domu, bez żadnych ale. Nade mną ma również "przewagę" (a mam 25lat), bo po pierwszę boję się o matkę,że ją wyrzuci, a po drugie mieszka ze mną w pokoju moja dziewczyna, która się do mnie wprowadziła i nie ma za bardzo gdzie pójść. Sądzę, że gdybym go znokautował to wywalił by moją matkę i zadzwonił na policję, że go pobiłem.
Dodam, że mój ojciec nie panuje nad sobą oraz leczył się psychiatrycznie. Zaczyna być coraz gorzej, więc zacząłem rozmawiać z mamą o rozwodzie i tak:
Mamy duży, dwupoziomowy jednorodzinny domek Ok 230m2.
Ja i mama jesteśmy tutaj zameldowani.
Płacą (mama i ojciec) rachunki na pół.
Majątek: Samochód wartość ok 30k, Działka budowlana ok 150k i ma on ok 60k na lokacie, budynek gospodarczy ok 300m2, no i wyposażenie domu.
I tutaj parę pytań:
1. Czy ojciec może wyrzucić zameldowaną matkę z domu, ewentualnie zniszczyć jej rzeczy etc. Dzwonić na policję, gdy będzie chciał? Co zrobić gdy zacznie ją bić? Czy mam prawo interweniować i zneutralizować go do przyjazdu policji/uderzyć?
2. Czy ojciec może wyrzucić mnie lub moją dziewczynę, lub czy może coś kombinować, żeby ją wyrzucić. Ja mam meldunek tutaj, ona nie. Ona mieszka u mnie w pokoju i nikomu nie wadzi, póki co ojciec ją lubi, ale to się zmieni niedługo...
3. Co zrobić gdy ojciec rzuci się na mnie z pięściami, czy i jak mam prawo się bronić? Nie będę przecież stał bezczynnie i patrzył jak mnie okłada, a mam nad nim wielką przewagę, z tym, że gdy on wpada w furię nie umiałbym go obezwładnić, tylko go znokautować pięścią w twarz. Gdyby do tego doszło co dalej? Zadzwonić na policję, pomimo, że to ja go uderzyłem?
Bo jak wstanie to może wziąć nóż etc, to psychopata.
4. A propos rozwodu - majątek podałem wyżej i teraz pytanie. Czy jest możliwość podzielenia takiego domu "na pół" tzn np ojciec mieszka na dole, a my na górze i po rozwodzie nie ma prawa nic nam zrobić, bo albo ja go ustawie albo policja?
Mama nie ma gdzie pójść, mnie obecnie też na to nie stać, tym bardziej, że to mój dom i dlaczego miałbym uciekać.
Dalej dot. rozwodu Moja mama "ponoć dowiadywała się", że tak - mój ojciec dostał od swojej matki darowiznę w postaci 3 działek budowlanych. Za pieniądze pochodzące ze sprzedaży tych działek wybudował dom. I ponoć skoro była to darowizna, to jej się nic nie należy z tego domu. Czy to możliwe? Co z pozostałą działką budowlaną, która mu została i otrzymał ją jako darowiznę?
Czy tak jak wyżej napisałem jest możliwość podziału domu "na pół" i on i babka na dole, ja mama dziewczyna na górze?
Najbardziej obawiam się o mamę, bo nie ma gdzie pójść, a nie zarabia na tyle, żeby coś wynająć. Czy takie życie w domu "na pół" jest możliwe?
Jak wyglądałaby sytuacja, gdyby po rozwodzie mój ojciec pobił moją matkę lub nas nękał "na górze"?

Wiem jak to brzmi, ludzie często mówią, że prawda jest pośrodku. Tutaj jest inaczej, to mój ojciec jest chory psychicznie, jest przemocowcem i za każdą błachostkę obwinia moją matkę - dosłownie za wszystko. Gdyby nie moja mama "ta rodzina" już dawno by się rozsypała. Bardzo proszę o odpowiedź, bo ona strasznie cierpi i jest coraz gorzej...

Dziękuje i pozdrawiam.

2016.4.6 19:6:3

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Rozwód - ojciec psychopata

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika