Spadek z zagranicy - forum prawne

Zacznę najścislej jak sie da aby opowiedzieć przypadek który mnie spotkał.
Miałem ojca za granica ( w europie ) nie miałem z nim kontaktu przez około 15 lat ( mam 28 ) ostatnio rodzina ojca poinformowała mnie iż ojciec ma kłopoty ze zdrowiem i chce wrócić do Polski, po kilku dniach dowiedziałem się że pojechała po niego moja ciotka, rodzona siostra mojego ojca która nie miała z nim kontaktu podobnie jak ja. Ojciec w trakcie powrotu zmarł gdyż prawdopodobnie nie był w stanie do transportu. Z tego co rozumiem ciotka pojechała po ojca tylko i wyłacznie aby przywłaszczyć sobie jego dobra materialne i tak wrócili z samochodem mojego ojca i jakimis rzeczami osobistymi, prawdopodobnie samochód był na kredycie ( zaznaczam prawdopodobnie gdyż nie jestem pewien bo wszystko przede mną się ukrywa ).Moje pytania to:
1 Czy ten samochód przysługuje mi ( jestem jedynakiem ojciec nie miał wiecej dzieci)
2 Czy jeśli samochód był faktycznie na kredycie i są jeszcze za niego raty do spłaty to czy ja będę obciążony tymi ratami przez zagraniczny bank???
3 Czy mam prawo wglądu do papierów samochodu i u kogo on powinien sie znajdować po sprowadzeniu go do polski??( sprowadziła go siostra ojca i w tej chwili jest u niej)
4 jak mogę sprawdzić czy faktycznie są na nim jeszcze raty.]
Ogólnie prosiłbym o rady co w takiej sytuacji mam zrobić
Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam Gabriel

Sugeruję wezwać (w formie pisemnej) ciotkę do wydania rzeczy, które zostały po zmarłym ojcu z wyznaczeniem jej jakiegoś terminu, a po jego upływie złożenie zawiadomienia na policji o przywłaszczeniu Pańskiego mienia. Właściciel pojazdu jest wpisany w dokumenty auta. Policja będzie w stanie to sprawdzić. Jeśli ojciec nie zostawił testamentu, to Pan i Pana matka jesteście jedynymi spadkobiercami. Siostra nie ma żadnych praw do majątku po bracie (chyba, że jak wspomniałem jest testament). Musi Pan przeprowadzić postępowanie spadkowe w sądzie, tylko właściwość sądu będzie uzależniona od ostatniego miejsca zamieszkania ojca.

"tylko właściwość sądu będzie uzależniona od ostatniego miejsca zamieszkania ojca"
Ostatnie miejsce zamieszkania ojca to Grecja a przed Grecja mieszkał w miescie gdzie i ja teraz mieszkam. Napomkne też ze ojciec z matka rozwiedli sie sporo czasu temu

"tylko właściwość sądu będzie uzależniona od ostatniego miejsca zamieszkania ojca"
Ostatnie miejsce zamieszkania ojca to Grecja a przed Grecja mieszkał w miescie gdzie i ja teraz mieszkam. Napomkne też ze ojciec z matka rozwiedli sie sporo czasu temu

To ma Pan trochę pod górkę. Sugeruję wizytę w konsulacie lub ambasadzie Grecji, może tam coś się Pan dowie. Pewnie przyda się też adwokat, który zna się na takich sprawach no i pozostaje pytanie, czy cała sprawa jest warta zachodu?

Mrzozowskim ma rację ? takie pismo to pierwsza rzecz, o której powinno się w tego typu sytuacjach pomyśleć. Może ono nie przynieść oczekiwanego efektu (a jest to nawet bardzo prawdopodobne), ale dzięki temu będzie się miało jakąś podkładkę.

Mi też się wydaje, że lepiej najpierw w jakiś sposób sprawdzić - chociaż uprzedzam, że może to być trudne - czy w rzeczywistości warto się o ten spadek starać. Możliwe przecież, że będą to jedynie zadłużenia.

Sprawy maja się tak iż pochowalem ojca, siostra ojca nie chce oddac mi samochodu jesli nie zaplace jej 5000 zł rekompensaty za sprowadzenie ojca z zagranicy ( prawdopodobnie koszty pokrywala matka ojca, moja babka) w dalszej rozmowie wyniklo iż moj ojciec przed smiercia podpisal umowe darowizny samochodu na rzecz swojej siostry co dla mnie jest bardzo dziwne gdyz jesli by miala taka umowe to domyslam sie ze nawet by ze mna nie rozmawiala i nie chciala 5000 zł rekompensaty tylko sprzedala samochod i miala o wiele wiecej. Z tego co mi też wiadomo ojciec wracal do polski aby sie podleczyc a po tem mial zamiar znowu wrocic za granice wiec tym bardziej dziwi mnie darowizna. Prosze was powiedzcie co mam w tym wypadku zrobić i jak postompić??
Z gory bardzo dziekuje i pozdrawiam.

1. Zorganizować akt zgonu ojca. 2. Przeprowadzić sprawę o nabycie spadku. 3. Wezwać ciotkę do wydania samochodu listem poleconym za potwierdzeniem odbioru, a następnie (jeśli ta nie zwróci auta) zawiadomić policję o fakcie przywłaszczenia samochodu. 4. Po przeprowadzeniu spadku złożyć sprawę do sądu o wydanie Pana mienia. W całej tej sprawie przydatny byłby adwokat.

A więc, dostałem list z biura adwokacjkiego z Barcelony, że jest do odebrania spadek po człowieku który nosił takie samo nazwisko jak ja, ale mieszkał w Hiszpanii. W liście jest napisane, że 10% ma być fundowane na organizacje charytatywne w moim kraju a pozostałe 90% podzielimy na połowę. Napisali także że mogą wysłać skan "National identification Card or A Copy of My International Passport, Death Certificate and the entire Documents". Sprawdziłem to niby biuro i faktycznie takowe istnieje, i nawet właściciel tego biura właśnie do mnie ten list wysłał.Spytałem się czy będę musiał coś płacić i odpowiedział że jak narazie nic, jedyne czego chce to, że nie zdradzę go gdy będziemy mięli dostęp do sumy po załatwieniu spraw z "Security Company". Co o tym myślicie? Mi to wygląda podejrzanie. Zaproponowałem mu przyjazd do mnie i załatwienie wszystkiego na miejscu. Ciekawę co odpowię. Mówi że znalazł mnie "You are informed that I got your contact through the international public record, chamber of commerce.while searching for a last name similar to my Late client in your country and based on the recommendations I received about you that was why I contacted you". Nie wiem co o tym myśleć

No to mi wygląda na to, że będzie niezła walka o spadek... W takich sytuacjach to jednak zasięgnąć porady specjalistów, którzy ogarniają prawo spadkowe w Europie - na przykład firma Adwokat w Europie. Mają bezpłatną konusltację więc nie zaszkodzi z nimi porozmawiać na ten temat.