Forum prawne

Ugoda o alimenty - nieścisłości - forum prawne

Chyba najlepiej będzie jak przedstawię całą sytuację:

Jestem osobą pełnoletnią, która zawarła z rodzicami ugodę o alimenty. Została ona podpisana w obecności notariusza. Z racji tego, że czas tej ugody obejmuje 5 lat (planowany okres ukończenia przeze mnie studiów), został uiszczony na miejscu podatek od całej kwoty, która miałaby zostać przekazana w czasie tych 5 lat.

Pominę fakt, że notariusz nie sprawiał wrażenia osoby znającej się na wykonywanym zawodzie.

Jednak zgodnie z tym co zrozumiałam, w czasie studiów nie mogę podjąć żadnej dodatkowej pracy, zarówno w celu pozyskania dodatkowych pieniędzy jak i zdobycia doświadczenia do przyszłego cv, gdyż w takim wypadku kwota alimentów powinna zostać pomniejszona o moje ewentualne zarobki. Mówiąc wprost: praca staje się dla mnie nieopłacalna. Tak przynajmniej zostałam poinformowana. Nie trudno się domyślić, że nie jest to wygodna sytuacja dla studentki, w szczególności jeśli myślę nad zakupem nowego laptopa, bez którego studiowanie jest praktycznie niemożliwe.

Stąd kilka moich pytań:

1) Czy naprawdę nie mogę podjąć się żadnej pracy, a jeśli to zrobię, czy wysokość alimentów zostanie pomniejszona o ewentualne zarobki? (mam tutaj głównie na myśli jednorazowe umowy o dzieło pokroju: projektowania stron internetowych, grafiki i design, które jednak do stałej pracy nie należą i nie traktowałabym ich jako stałe źródło dochodu)
2) Czy darowizna od innego członka rodziny (bliższej, dalszej) wpływa w jakikolwiek sposób na alimenty (przykładowo: gdybym dostała pewną kwotę pieniędzy lub dobro materialne ? np.: samochód - w ramach darowizny, to zostanie ono potraktowane jako kilkumiesięczne alimenty?)
3) Czy gdybym wzięła urlop dziekański (który nie wchodzi w planowany czas ukończenia studiów) należą mi się wtedy alimenty (zgodnie ze statutem studiów pozostaję studentką z zachowaniem wszystkich przysługujących mi praw, ulg itp.)? Prosiłabym o rozpatrzenie dwóch możliwości; kiedy udaje mi się uzyskać urlop dziekański po zaliczeniu kolejnego roku oraz gdyby, urlop został wzięty z powodu niezaliczenia semestru na nadrobienie zaległości w nauce.
4) Czy powinnam poinformować o urlopie dziekańskim rodziców?
5) Jak sytuacja będzie wyglądać po upływie 5 lat, kiedy kończy się okres obowiązywania ugody, a gdybym wzięła urlop, to wtedy zostałby mi jeszcze jeden rok studiów?

Zdaję sobie sprawę, że niektóre pytania mogą wydać się niecodzienne, jednak niestety nie jestem studentką prawa, a notariusz obecny przy podpisywaniu umowy nie był dobrym źródłem konkretnych i zwięzłych informacji.

Dlatego też zwracam się z wielką prośbą o pomoc i odpowiedzi na pytania odnośnie zaistniałej sytuacji. Prosiłabym o wypowiedzenie się kilku osób, gdyż z doświadczenia z tą sprawą wiem, że ile osób, tyle punktów widzenia i postrzegania dość mało ścisłego prawa oraz o szersze uzasadnienie dotyczące wszystkich kwestii, jeśli to możliwe.

Z poważaniem,
Karolina

Odpowiedzi w temacie: Ugoda o alimenty - nieścisłości (5)

Niedawno odbyła sie sprawa o alimynty, skończyło sie na ugodzie ( a skąd miałam wiedzieć , ze lepiej jest mieć zasadzone prze sąd). Mąż sie zażalił i sprawa legła ( chyba w gruzach) Z sądu nie otrzymałam żadnej informacji co sie dzieje w tej sprawie. I co mam teraz zrobić?? raz jeszcze złożyc wniosek o alimenty? Troche magiczne jest to dla mnie, myślałam ,ze ugoda i zasądzenie przez sąd ma taką samą "wartość" prawną. Dzieci bez pieniedzy, "tatus" hula....

Jeżeli ugoda została zawarta w sądzie to ma ona taki sam skutek jak wyrok orzeczony przez sąd. Ma ona też natychmiastowa wykonalność tak jak wyrok ( czyli nawet jesli strona przeciwna się odwołała to powinnas otrzymac alimenty w wysokości w której została zawarta ugoda). Powinnas tez dostac kopię odwołania ex z sądu. Jesli tego nie dostałas radze udac się do sądu i sprawdzić na jakim etapie jest sprawa i gdzie sa akta. czy poszły do sądu wyżeszej instancji itd..

Proszę o pomoc, jak należy sformułować mowe, ugode o alimenty? Chcemy polubownie dojść do porozumienia - co winna zawierać taka umowa. Ma ktoś już doświadczenie w pisaniu takich?



Jak najlepiej załatwić alimenty? Przez Sąd czy może przez ugodę? Słyszałam,że to ma znaczenie gdy rodzic który płaci alimenty umrze. Czy to prawda?

Naprawdę nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na powyższe kwestie?

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika