ultimo-dzwonią,piszą pomocy!!! - forum prawne

Sprawa wygląda następująco; W 2000 roku zrobiłam na swoim koncie debet w wysokosci 600zł.następni straciłam pracę i nie byłam w stanie spłacić zaciągniętego długu,bank skierował sprawe do komornika a ten z braku środków ją umorzył.sprawa ucichła.pod koniec grudnia 2006 dostałam pismo z ULTIMO że mam do spłacenia dług ok 3200zł.Napisałam im pismo że sprawa już jest przedawniona a oni wysłali mi przedsądowe wezwanie do zapłaty,pozatym co 5 dni dzwoni jakaś kobieta z tej firmy i prośi o pilny kontakt(jeszcze z nią nie rozmawiałam)nie wiem co zrobić? pisać do nich coś jeszcze,poddać się i płacić czy po prostu ignorować.Prosze o jakąś radę!

Jezeli masz orzeczenie Sadu, ze dlug jest przedawniony to mozesz byc spokojna. Podejrzewam jednak ze takiego orzeczenia nie masz. Komornik nie ma takiej mozliwosci umorzyc sprawe. On ja tylko wstrzymuje. Pamietaj! Komornik ma 10 lat na to zeby zrobic skuteczne zajecia. Poza tym cos mi nie pasuje... Dziwi mnie to, ze bank podal sprawe do Sadu za 600zl; Czy to aby napewno bylo 600zl?