Upadłość osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą - forum prawne
Witam,
kiedy już nie ma rady i się tonie w długach, narzuca się jedna myśl - by ogłosić upadłość. Proszę o poradę jaki jest koszt od początku do końca upadłości? Jaki jest procent szans na to by Sąd zasądził upadłość i co w przypadku kiedy toczyliśmy postępowanie upadłościowe, a Sąd nie wydał takowej decyzji, co wtedy? Czy lepiej przygotować się i doprowadzić by to wierzyciel doprowadził do naszej upadłości? Proszę o informacje.. dziękuję.
Odpowiedzi w temacie: Upadłość osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą (3)
Witam,
Prowadziłam przez pięć lat działalność gospodarczą ( budowlanka) , w ubiegłym roku dwie duże firmy, dla których realizowałam zadania ogłosiły upadłość- straciłam 400 tyś zł i zaczął się koszmar, dla mojej malutkiej firmy sytuacja była dramatyczna i postanowiłam złożyć wniosek o upadłość. Upadłość została uznana w kwietniu br, zabrali mi wszystko, jest syndyk, 12 w wierzycieli w tym .. BANK. W banku miałam zaciągnięte 4 kredyty, w tym dwa na firmę i dwa na siebie, ale poszły w całości w firmę - w dniu otrzymania pełne kwoty kredytów zostały przelane na konto firmowe. Ja zgłosiłam do upadłości 4 kredyty, bank dwa- tylko te na firmę, tłumacząc, że nie ogłosiłam upadłości konsumenckiej- syndyk przeszedł nad tym do porządku dziennego, żeby nie powiedzieć, że się ucieszył. Czy ktoś z Państwa był w podobnej sytuacji, moja adwokat przygotowała pismo do banku, ale chciałam jeszcze podpytać, czy może ktoś coś wie na ten temat? Pozdrawiam
Tez musialam oglosic upadlosc przez to ze jeden kontrahent mnie zrobił w h... wiadomo... Od razu jak poczułam nóż na gardle to poszłam do kancelarii Legaleo, bo ma duze doswiadczenie w tego typu sprawach. Pare miesiecy i po kłopocie. Zaczynam nowy rozdzial zycia juz bez stresu i odmawiania sobie wszystkiego
Byłem w podobnej sytuacji, długi mnie przerosły, nie byłem w stanie sie z tego wygrzebać więc postanowiłem ogłosić upadłość konsumencką. I powiem tak, w takiej sytuacji najlepiej udać się do dobrego prawnika. Byłem lekko zalamany, nie miałem pojecia jak sie za to zabrac i jakie to przyniesie konsekwencje. Sam fakt upadłości jest dosc przytłaczajacy, do tego sprawa w sadzie, no trudny czas ale nie taki dibeł straszny, czasami to jedyne wyjscie i najlepsze. Moj prawnik zajal sie wszystkim, wszystko mi dokładnie wytlumaczyl i zakonczylo sie dobrze, jest po i jest naprawde dobrze. Straciłem swoje mieszkanie ale prawnik tak załatwil z syndykiem że dostalem kase na najem nowego na dwa lata. Nie wiem co w przypadku jeżeli sąd nie wyda decyzji o upadłości ale na takie pytanie odpowie wlasnie prawnik. Stawki tez są pewnie różne, podczas pierwszego spotkania na pewno kwestie finansowe zostaną poruszone, przynajmniej u mnie tak było. Mi wyszło 8 tysięcy ale ogólnie jest to okreslony procent od kwoty zadłużenia takze wszystko zalezy od sytuacji. Prawnik z ktorego uslug korzystalem jest z Krakowa takze moge polecic mecenas Mateusz Mosor.
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?