Urlop na żądanie

Witam - mam następujący problem: pracuję w systemie 12 godzinnym i dostaliśmy niedawno taki komunikat:"Każdemu z was przysługują 4 dni po 8 godzin urlopu na żądanie (razem 32 godziny). Jeżeli weźmiecie ten urlop za jeden dzień pracy to z salda odpisze się wam 12 godzin czyli 1,5 dnia. W praktyce możecie wziąć taki urlop tylko 2 razy.Informując mnie o urlopie na żądanie powinniście mieć przygotowane rozwiązanie tego problemu."
W związku z tym mam pytanie czy przeliczenie 4 dni urlopu na żądanie na godziny, z czego wychodzi że przy 12 godzinnym trybie pracy ma się tylko 2 takie dni i czy obowiązkiem pracownika biorącego urlop na żądanie jest wyznaczenie osoby która przyjdzie za niego do pracy jest zgodne z prawem

Chodzi mi o tzw. Urlop na żądanie. Pracuję w systemie pół etatu ( 4 godziny zmiana robocza) . Podczas planowania urlopu pracodawca pozwala mi zaplanować urlop w wymiarze 72 godz. czyli tylko 18 dni. Twierdząc że 32 godz. to urlop na żądanie nie podlegający planowaniu. Jednak przy wykorzystywaniu tego urlopu pozwala mi się go wykorzystać w wymiarze 4x4 czyli 16 godz. pozostałe 16 godz. nie jest ani w urlopie zaplanowanym ani jako na żądanie i każdorazowo dostaję go przymusowo w styczniu jako urlop zaległy. Czy jest dopuszczalne takie postępowanie pracodawcy? Chodzi o to że nie mam możliwości zaplanowania 22 dni urlopu tylko 18 a 4 dni mam przymusowo w styczniu .

witam
Mam pytanie pracuję w chwili obecnej na umowie próbnej trzy miesiace jest to moja pierwsza praca, czy przysługuje mi urlop na żądanie? Jeśli tak to ile dni? z góry dziękuję

Witam.
Czy pracodawca może zmienić urlop wypoczynkowy na urlop na żądanie? Kiedyś poprosiłam o urlop wypoczynkowy a po kilku miesiącach okazało się, że został wpisany jako urlop na żądanie. Nie powinnam być powiadomiona o tej zmianie??

witam
W jakiej sytuacji mogę poprosić o urlop na żądanie i czy pracodawca ma prawo mi odmówić? z góry dziękuję

witam
Chciałabym wziąć urlop na żądanie o ile dno wolego mogę poprosić?Z góry dziękuję za odpowiedzi

Witam,
Chcę wziąć urlop na żądanie jak to zrobić?Z góry dziękuję

Witam Mam taką sytuację od pięciu lat pracuję w jednej firmie mam umowę na czas nieokreślony i moje pytanie dotyczy urlopu na żądanie czy pracodawca może się nie zgodzić jak to zrobić, aby tego nie zrobił?Z góry dziękuję za pomoc

Każdemu pracownikowi w danym roku kalendarzowym przysługują 4 dni urlopu na żądanie. Żądanie takie należy zgłosić najpóźniej w dniu rozpoczęcia tegoż urlopu. Powyższe 4 dni przysługują łącznie w całym roku kalendarzowym bez względu na ewentualne zmiany pracodawcy.

Pamiętać należy, iż urlop na żądanie jest trybem udzielenia urlopu nie zaś dodatkowymi dniami urlopowymi. Jeżeli wykorzystaliśmy cały wymiar urlopu w trybie zwykłym, to już na żądanie wziąć nie możemy!

Uprawnienie do wykorzystania urlopu w omawianym trybie nie przechodzi na kolejny rok. Przechodzą jedynie zaległe dni urlopu!

Witam, mam pytanie, jestem zatrudniona od marca tamtego roku na czas określony 3 lata, ile należy mi się urlopu na żądanie?? Czy urlop ten wlicza się do urlopu wypoczynkowego??

Witam,

Mam takie pytanie. Z końcem zeszłego roku nasz koordynator kazał nam powiedzieć w jakie dni chcemy na 2016 rok urlopy. W związku z tym, że przysługuje mi 20 dni urlopu, rozplanowałem sobie 16 dni (4 dni urlop na żądanie w rezerwie). Dzisiaj mi wysłali mail z informacją, że te 4 dni, których nie uwzględniłem mam przypisane na marzec. Idąc do koordynatora z wyjaśnieniem sprawy. Oczywiście powiedzieli mi tyle co sam wiem, że urlop na żądanie to dzień, który pracodawca może ale nie musi dać mi wolne. Jednak planując mi już całe 20 dni mam wrażenie, że pracodawca już mi mówi, że takiego wolnego w ogóle nie będę mógł zastosować.

Oczywiście poprosiłem aby przynajmniej dali mi te 4 dni na sam koniec grudnia, wtedy jak sobie je będę brał będą mi z ostatnich dni urlopowych schodzić. Ale w związku z tym, że pracuję na infolinii przychodzącej Orange, czyli spora obstawa ludzi, powiedzieli, że na grudzień już mi nie dadzą takiego urlopu.

Teraz takie pytanie czy pracodawca może "coś" takiego stosować? Nie ukrywam, że czasami te urlopy były dla mnie zbawienne w niektórych sytuacjach.