Użycie wyrazów w nazwie firmy - forum prawne

Witam serdecznie!

Mam problem z określeniem nazwy zakładanej firmy. Chcę użyć słów Miejski Ośrodek, w nazwie firmy, lecz nie wiem czy z punktu prawnego jest to poprawne czy zarezerwowane jest np. dla jednostek publicznych. Proszę o pomoc.

Ps. Nie wiedziałem w jakim dziale zadać to pytanie, toteż proszę o przeniesienie go we właściwe miejsce jeżeli zajdzie taka konieczność.

Dobry wątek, mam nadzieje że szybko prawnik się zgłosi z dobrym uzasadnieniem. 

Co do mnie, nie uważam, jako tak samo szary obywatel jak wielu innych aby miejski ośrodek mógł oznaczać odrazu organizację publiczną i raczje nie będzie to problem. Przykład? Może nieco niefortunny beidze ale mimo wszystko, dużo móiło się ostatnio o oszustach którzy podawali się nieformalnie za rejestry sądowe.. i tutaj się skupmy, oni nie musieli starać się o żadne zgody, używali podobnych wręcz identycznych czasami niemalże nazw i ine było problemu. 

Co prawda ich działalność była oszustwem i naciaganiem ludzi jednak, trzymamy się samej nazwy, a tutaj nazwy były poodbne i nikt nie pisał o tym że trzeba się starać o tą nazwę jakoś specjalnie, więc jak nie trzeba to może pan uzyć nazwy "miejski ośrodek" np rekreacji, w nazwie firmy.

Pytanie jaką działalność chcesz założyć i z czego ją finansować.

Patrząc w internecie określenie Miejski Ośrodek stosuje się jedynie dla instytucji działających w obszarze jednostek samorządowych i korzystających z ich dotacji.

Nazwa przedsiębiorcy nie powinna wprowadzać w błąd co do rodzaju wykonywanej działalności,a tutaj zgodnie z przyjętymi normami może wprowadzać lub nie - zależy co chcesz robić, pod czyim patronatem - ale nie jestem prawnikiem.

Na pewno nie można wprowadzać konsumenta, klienta w błąd. Wprowadzające w błąd oznaczenie przedsiębiorstwa stanowi zgodnie z art. 3 ust. 2 i ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. 1993 r. Nr 47 poz. 211; dalej jako - u.z.n.k.) czyn nieuczciwej konkurencji, jeśli narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta. Nie jest więc dopuszczalne takie oznaczenie przedsiębiorstwa, które może wprowadzić klientów w błąd co do tożsamości przedsiębiorstwa, przez używanie firmy, nazwy, godła, skrótu literowego lub innego charakterystycznego symbolu wcześniej używanego, zgodnie z prawem, do oznaczenia innego przedsiębiorstwa (art. 5 u.z.n.k). Trzeba zwrócić uwagę, że czynem nieuczciwej konkurencji jest tylko takie oznaczenie przedsiębiorstwa, które może wprowadzić klientów w błąd co do jego tożsamości

Czynem nieuczciwej konkurencji jest także używanie oznaczeń i nazw, o których mowa w moim wcześniejszym poście, nawet z dodatkiem ?rodzaj?, ?typ?, ?metoda? albo równoznacznym (art. 9 u.z.n.k.). Tutaj ,,miejski ośrodek" wskazuje, że coś jest pod dowództwem miasta.

Na pewno nie można zastrzec takiej nazwy firmy bez odpowiedniego wcześniejszego zezwolenia, a to definiuje Ustawa z dnia 30 czerwca 2001 r. - Prawo własności przemysłowej odnośnie znaków towarowych. Wyłącza ona zdolność rejestrową niektórych oznaczeń. Nie udziela się m.in. praw ochronnych dla powszechnie używanych odznaczeń i odznak, w szczególności administracji rządowej czy samorządu terytorialnego albo organizacji społecznych działających w ważnym interesie publicznym, jeżeli zgłaszający nie wykaże się uprawnieniem, w szczególności zezwoleniem właściwego organu państwa albo zgodą organizacji, na używanie oznaczenia w obrocie (por. art. 131 ust. 2 pkt 2 ustawy).

Z tego co widziałam jednostki administracyjne przy sporach np. dotyczących odebrania domen z nazwą miasta i wprowadzaniem w błąd konsumentów powołują się też na tę ustawę. Dodam jeszcze z ciekawostek w temacie nazw, iż pewne słowa mogą być użyte w nazwie lub firmie tylko po spełnieniu przez przedsiębiorcę odpowiednich warunków. Np. wyrazy ?bank? lub ?kasa? mogą być użyte jedynie w nazwie banku, czyli osoby prawnej utworzonej zgodnie z przepisami prawa bankowego, działającej na podstawie odpowiednich zezwoleń, chyba że z działalności przedsiębiorcy jednoznacznie wynika, że nie wykonuje on czynności bankowych.Tutaj np. naruszenie powyższej regulacji zagrożone jest poważnymi sankcjami karnymi, tzn. karą grzywny do 5 mln złotych i pozbawieniem wolności do lat 3.