walka o powrót syna

W maju 2008 r.zabrano nam syna do domu dziecka i ograniczono nam prawa. Była to wina moja jak i konkubiny gdyż nadużywaliśmy alkoholu. Ale od tamtej pory wiele się zmieniło, przeszliśmy terapie na którą uczęszczam jeszcze w formie spotkań indywidualnych z terapeutą. ukończyliśmy kurs dla rodziców w ośrodku opiekuńczo-wychowawczej ja znalazłem dobrze płatną pracę a partnerka szuka. Dom dziecka zaproponował aby nam dać dziecko na okres próbny gdzie by był on i my pod nadzorem opiekunów domu dziecka oraz opieki społecznej i kuratora.Ale sędzia się sprzeciwił i tak już walczymy ponad dwa lata już nam brak sił że dziecko cierpi z naszej winy i siedzi tam dłużej niż jakiś kryminalista. Zastanawialiśmy się już nad zmianą sędziego ale nie wiemy jak to zrobić. Co możemy jeszcze zrobić,POMOCY