..walka z wiarakami.. - forum prawne

Rozumiem ze jest Tobie ciężko sama ma 2 córki z poprzedniego związku, ex też przestał płacic w maju 2004 mało tego pracuje w sądzie. mogę się podzielić doświadczeniem: amidala_06@interia.pl

witam oczywiście rząd zostawił nas samotne matki na pozarcie... moj ex tez ne placi ani grosz i tez pracuje w niemczech na czarno... smieje mi sie prosto w twarz a ja pomimo tego ze pracuje i tak nie stac mnie na wszystko zarabiam tylko 800zl gdy oplace mieszkanie nie zostaje mi nic... I panie gdzie tu sprawiedliwosc.. nie rozumiem tego. Ojcowie są bezkarni poniewaz umia ukryc swoje dochody a my cierpimy oni smieja nam sie prosto w twarz. nie sadzicie ze trzeba ta sprawe poruszyc gdzies wyzej? podzelcie sie swoimi opiniami na ten temat na tej stronie lub przysylajcie je do mnie

Świetnie wiem co czujesz jestem w takiej samej sytuacji z 17 -letnim synem ojciec dziecka nigdy nie zapłacił złotówki z zasądzonych 500 zł. alimentów .Ostatnie pieniądze otrzymałam w kwietniu 2004 r z Funduszu komornik od 1999r egzekucje uważa zza bezskuteczną ,sprawa skierowana do prokuratury zostzła umożona gdyż ex fantastycznie udaje chorobę psychiczną w związku z czym w myśl rozumienia prawa nie popełnił przestępstwa .moje zarobki nieznacznie przekraczaj magiczną kwotę w związku z czym równierz nie należy się zaliczka alim. oraz zasiłek rodzinny -

Córka jak dorośnie powinna napluć mu prosto w twarz. Piszę tak dlatego ponieważ mam nadzieję, że moje dzieci zrobią tak swojej matce za to że ta kobieta nie pozwala spotykać się z ojcem. Ma daleko postanowienie sądu. Jestem po rozwodzie i nikt nigdy nie kazał mi płacić. Ja sam uważam to swój obowiązek, bardzo kocham dzieci. Ale one nie mogą z tego powodu cierpieć, że rodzicom nie wyszło. Pani osobiści życzę powodzenia w walce z tym draniem.

tylko pozazdrościć takiego ojca -

Witajcie samowystarczalne matki. Jestem jedną z Was, jednak dzielenie się na tej stronie swoimi doświadczeniami jest błędem. Czytają te informacje tatusiowie i ich aktualne małżonki, którym się wydaje, że można budować swoje szczęście na nieszczęściu dzieci. Nawet ci, którzy jeszcze płacą otrzymają dokładny instruktaż, że tego robić nie trzeba.

Proszę sobie wyobrazić, że każdy tak twierdzi, że to matka nie pozwala się widywać. Głupio powiedzieć rodzinie czy przyjaciołom, że wziąłem rozwód również z dziećmi. Jeżeli ojciec naprawdę kocha swoje pociechy, to i bez sądu znajdzie sposób aby się z nimi widywać, o ile oczywiście nie zostały wywiezione za granicę, Można poczytać inne wypowiedzi. Faceci uważają, że skoro nie widują dziecka to też będą mieli krótszy obowiązek płacenia alimentów. Przecież ich już nic z nimi nie łączy. Radzę wytrwale dążyć do kontaktu ze swymi dziećmi, bo za parę lat założy Pan nową rodzinę i swoje dzieci uzna za wirtualne.

szczerze podziwiam pana i poczucie obowiazku...mam tez nadzieje ze pana dzieci,jak juz beda mogly same podejmowac decyzje-podejma probe kontaktu z panem- i wszystko lub ta najwazniejsza wiez bedzie odbudowana od nowa-prosze byc dobrej mysli:)bardzo tego panu zycze i dziekuje :) z pozdrowieniami anna

Ja też jestem matką samotnie wychowującą troje dzieci a raczej byłam bo dzieci już dorosłe owdowiałam w bardzo młodym wieku dzieci dostały rentę rodzinną w bardzo malutkiej kwocie bo cała renta jest dzielona na dzieci pojedyńczo. Nikogo nie gnębiłam za to że zafudowałam sobie dzieci, zakasałam rękawy i do pracy dzieci wykształciłam teraz one pracują i pomagają mnie bo ja zostałam kaleką a renta po mężu mi się nie należy bo byłam za młoda gdy zmarł. Choć mam lata wypracowane nic mi się nie należy z nikąd

mam już dość ex małżonek nie płaci alimentów na dwójkę dzieci od kiedy fundusz alimentacyjny zlikwidowano nie otrzymuję ani grosz, komornik rozkłada ręce - on nie pracuje (nie płaci podatków) jest na utrzymaniu swoich rodziców (oficjalna wersja), zresztą prokuratura - ta sama wersja odpowiedzi - a ja nadal jestem bez pieniędzy, zadłużona i zastanawiam się skąd wezmę pieniądze by dzisiaj dzieci zjadły posiłek na obiad. A ojciec dzieci żyje sobie spokojnie zapomniał, ze ma dzieci (nie widział ich już 4 lata) chyba by je nie poznał, dziadkowie zresztą też. Fajnie, że ktokolwiek w Polsce myśli o porzuconych dzieciach przez własnych ojców i pomaga ściągnąć należność, która się im należy.

zalamana...twoja sytuacja-brak slow!!!trzymaj sie jednak-zreszta nie masz wyboru.ale postaraj sie powalczyc!podaj o alimenty w pierwszej kolejnosci rodzicow bylego art 132 kro ile dobrze pamietam...jesli nie otrzymasz od nich to najblizsze rodzenstwo bylego-ktos ma w koncu jakies dochody a twoje dzieci maja prawo godnie zyc.ale musisz miec papiery od komornike o braku mozliwosci egzekucji alimentow od ex oraz z prokuratury-to samo.z pozdrowieniami.anna

Mam dwoje dzieci z pierwszego małżeństwa. Ojeciec dzieci nie płaci. Wyszłam ponownie za mążi mam następne dwoje dzieci. Państwo uważa, że w takiej sytuacji mozna zwolnić z płacenia alimentów mojego ex i dlatego nie otrzymuję żadnych świadczeń z tym związanych. Poprzednio dostawałam alimenty z nieistniejącego już banku alimentacyjnego. Mój ex śmieje mi sie w oczy. Jest szczęśliwy, jak jest mi gorzej. Tylko zastanawiam się, czy takie posunięcie rządu nie miało wpływu na zabójstwa dzieci. Dobrze, jak ojczym dziecka jest człowiekiem prawym i nie wyróżnia moje - nasze. Ale jakże dużo występuje rodzin patologicznych. Kochani rząd tworzy nową prorodzinną patologię!!!!!!!!

Dlaczego zwolniono twojego ex z alimentów ?? to go zwolnił? napisz moze cos pomożemy amidala_06@interia.pl

jestem w tej samej sytuacji i szlag mnie trafia że na górze siedzą tak wykształceni ludzie a zarazem tak głupie decyzje podejmuja że aż chce mi się wykrzyczeć prosto w twarz takiemu ministerkowi czy on wogóle myśli jak podejmuje durne decyzje dotyczące losu dzieci komornicy nic nie zrobią bo nie mają w tym interesu a ty kobieto męcz się i tak naprawdę to nikogo nie obchodzi jak my kobiety musimy sobie dawać radę z codziennymi problemami ,i nie chce mi się już słuchać że ktoś mam współczuje takiego życia , ja chcę godnego życia dla swoich pociech a nie martwienia się codziennie co mam dziś ugotować ,jak żyć dalej ,a nad tatusiami alimenciarzami obibokami i nierobami nie mam już współczucia, niech się chwycą za pracę bo skoro ja mogę pracować na dwie zmiany za 800 to taki jeden z drugim również, pozdrawiam :)

nie tylko samotne matki ale ojcowie są również w takiej sytuacji. Na 4 dzieci płacił bank alimentacyjny a po 2004 r. wstrzymano całkowicie jakiekolwiek dopłaty, bo ojciec założył dwrugą rodzinę wychowując wspólnie z drugą żoną te dzieci. I co myslicie, że ktokolwiek się zatroszczył? Ożeniłeś się to utrzymujcie oboje, a mamuśka kpi sobie w żywe oczy. Postępuje tak samo jak i ojcowie wcześniej opisani. Pracuje oficjalnie na pół etatu i z tego pobierają jej kwotę aż 130,- zł na czworo dzieci,a resztę kasy dostaje do ręki. Tak jest zawsze ten kto ma sumienie ten jest obarczony a kto jest wyzuty ludzkich uczuć ten wygrywa. Tylko pytam się co?

Do Roboty Dzi..o!Było ruszyć łepetynom a nie nastawiać dupy!
A teraz wszystko na faceta zganiać!!!
Nie nawidze Polek fałszywe zdzi.y,wszystkie po jednych pieniądzach