zachowek dla dziecka ze zdrady małżeńskiej ?

Sprawa wygląda następująco:
Mój ojciec miał właśnie sprawe o uznanie ojcostwa i badanie DNA było pozytywne. Jest to
dziecko ze zdrady małżeńskiej. Ojciec ma zasądzone alimenty.

Moje pytanie brzmi: czy to dziecko dziedziczy po moim ojcu w częściach równych wraz z moją
matką, siostrą i mną jesli nie będzie testamentu?
Czy jeśli jednak będzie testament, w którym spadkobiercami bede np. ja i siostra to czy
temu dziecku należy sie zachowek?

Generalnie chodzi mi o to, czy dziecko (lat 4) mojego ojca z obcą, przypadkową kobietą, odziedziczy
nasz dom w którym mieszkamy od 30 lat? Mój ojciec jest na rencie, matka na emeryturze i to ja głównie utrzymuję dom, władowałam w niego mnóstwo kasy i teraz nie mogę sie pogodzic z tym, że bede musiała brac kredyt, żeby spłacic to dziecko po śmierci mojego ojca:(
Czy w ogóle jest możliwe, żeby temu zapobiec?
Sprawe komplikuje fakt, że moja matka lada chwila wystąpi z pozwem rozwodowym z orzekaniem

o
winie i ojciec nie chce niczego na nas (córki) przepisac.
Co robic?